Stopy bez zmian, nowa projekcja NBP mniej łaskawa dla gospodarki

Stopy procentowe pozostają bez zmian – zdecydowała w środę Rada Polityki Pieniężnej. Główna, referencyjna stopa pozostaje na poziomie 5,75 proc. Nowa projekcja inflacyjna NBP zakłada, że w przyszłym roku średnioroczna inflacja będzie wyższa niż w tym.

Publikacja: 07.11.2024 06:00

Prezes NBP Adam Glapiński

Prezes NBP Adam Glapiński

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Decyzja o utrzymaniu stóp procentowych była spodziewana, prognozował ją każdy z ekonomistów i zespołów analitycznych ankietowanych przez „Parkiet”. Co więcej, brak przesłanek do zmian stóp w najbliższych miesiącach jest jasno sygnalizowany zarówno przez przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, prezesa NBP Adama Glapińskiego, jak i przez większość członków RPP.

W czwartek odbędzie się comiesięczna konferencja prezesa Glapińskiego. Zgodnie z tym, co wcześniej mówił nie tylko on, ale i wielu innych członków Rady, RPP wyczekuje momentu, aby zacząć cykl obniżek, ale na razie jest na to za wcześnie m.in. ze względu na wzrost inflacji w ostatnich miesiącach. Szybki szacunek GUS za październik to 5 proc., najwięcej od grudnia 2023 r. i dwa razy powyżej środka celu inflacyjnego NBP.

Stopy bez zmian do wiosny?

Przesłanką dla dyskusji o pierwszej obniżce miałaby być właśnie stabilizacja inflacji i prognoza jej spadku w projekcji NBP. Spodziewane jest, że taką projekcję Rada zobaczy w marcu 2025 r. (acz możliwe, że większość za obniżką nie pojawi się w RPP od razu wtedy). Wciąż jednak źródłami niepewności dla Rady mogą być m.in. kształtowanie się inflacji (m.in. w związku z niepewnymi losami dalszego mrożenia cen energii) i presja płacowa w gospodarce. Te ryzyka podkreślono w komunikacie po posiedzeniu. „W najbliższych kwartałach inflacja utrzyma się na podwyższonym poziomie, a w przypadku dalszego podniesienia cen energii na początku 2025 r. wzrośnie. Po wygaśnięciu wpływu wzrostu cen energii oraz w warunkach oczekiwanego obniżenia dynamiki wynagrodzeń – przy obecnym poziomie stóp – inflacja powinna powrócić do średniookresowego celu NBP, choć czynnikiem niepewności jest wpływ wyższych cen energii na oczekiwania inflacyjne. Na kształtowanie inflacji w średnim okresie będą miały także wpływ dalsze działania w zakresie polityki fiskalnej i regulacyjnej, tempo ożywienia gospodarczego w Polsce oraz sytuacja na rynku pracy” – napisano.

W październikowej edycji prognoz kwartalnych „Parkietu” obniżkę stóp w pierwszej połowie 2025 r. przewidywało blisko dwie trzecie ekspertów. Obecnie rynek wycenia, że za rok stopy procentowe w Polsce będą o około 75 punktów bazowych niższe niż obecnie, a za dwa o drugie tyle.

Czytaj więcej

Trump wygrywa, złoty dołuje. "Jest jeszcze potencjał deprecjacyjny dla złotego"

Nowa projekcja inflacji i PKB

W komunikacie po posiedzeniu RPP poznaliśmy też zręby najnowszej, listopadowej projekcji NBP. Wynika z niej, że średnioroczna inflacja w 2024 r. wyniesie – według centralnej prognozy – 3,7 proc. w 2024 r., 5,4 proc. w 2025 r. i 2,8 proc. w 2026 r. Poprzednia, lipcowa projekcja wskazywała w centralnej ścieżce raczej podobne wartości – kolejno 3,7 proc. w 2024 r., 5,2 proc. w 2025 r. i 2,7 proc. w 2026 r. Jednocześnie zaznaczono, że ta projekcja jest obarczona znaczną niepewnością związaną z kształtowaniem się cen nośników energii dla gospodarstw domowych, które w istotnym stopniu zależą od działań regulacyjnych. Zgodnie z obecnym stanem prawnym projekcja zakłada dalsze uwolnienie cen nośników energii na początku 2025 r., choć rząd przebąkuje o jakiejś formie kontynuacji działań osłonowych. Dlatego, jak zaznacza NBP, prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji poniżej ścieżki centralnej w 2025 r. jest wyższe niż to, że będzie ona powyżej tejże ścieżki.

Z nowej projekcji wynika też, że roczne tempo wzrostu PKB ma wynieść (także według centralnej ścieżki) 2,7 proc. w 2024 r., 3,4 proc. w 2025 r. i 2,9 proc. w 2026 r. W lipcowej projekcji zakładano kolejno 3 proc., 3,8 proc. i 3,1 proc., a więc prognozy zostały zrewidowane w dół. Więcej szczegółów nowej projekcji NBP poznamy w piątek.

Gospodarka krajowa
Przybywa pieniądza w gospodarce. Nowe dane NBP powyżej prognoz
Gospodarka krajowa
Polski konsument żyje i ma się nieźle
Gospodarka krajowa
Sprzedaż detaliczna zaskoczyła. Takich danych nikt się nie spodziewał
Gospodarka krajowa
Dawid Pachucki, PZU: Ożywienie inwestycji wielką nadzieją polskiej gospodarki na 2025 r.
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. z najlepszą usługą wymiany walut w Polsce wg Global Finance
Gospodarka krajowa
W listopadzie chęć do budowania mieszkań przez deweloperów dalej wysoka
Gospodarka krajowa
GUS: przeciętne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach w górę, zatrudnienie w dół