- Prezentacja programu mieszkaniowego na poziomie rządowym odbędzie się w przyszłym tygodniu – powiedział w środę rano w TVP Info minister rozwoju Krzysztof Paszyk. Polityk był pytany, czy po sprzeciwie Lewicy i Polski 2050 projekt dopłat do kredytów został pogrzebany. Ugrupowania tworzące koalicję od początku miały zupełnie odmienne spojrzenia na mieszkaniówkę, a w umowie koalicyjnej w tym temacie pojawiły się ogólniki. Obsada Ministerstwa Rozwoju i Technologii przypadła głównie PSL, ruszyły prace nad następcą „Bezpiecznego kredytu”. Maj jest symboliczną datą, kiedy mieszkaniowe tarcia w koalicji wyszły poza gabinety – marszałek Szymon Hołownia (Polska 2050) powiedział, że jego ugrupowanie dopłat do kredytu nie poprze.
W lipcu projekt ustawy o programie „Na start” został skierowany do prac na forum rządu, jednak wbrew oczekiwaniom m.in. wiceministra Jacka Tomczaka „po wakacjach” nie udało się wypracować porozumienia w gronie koalicji. Sprawa zeszła też na dalszy plan po powodzi.
Czytaj więcej
Kładziemy na stół kompleksowy program mieszkaniowy. Nie upieramy się tylko przy tanich kredytach, chcemy też wspierać budownictwo społeczne. Polacy muszą mieć i szansę, i wybór – mówi wiceminister rozwoju Jacek Tomczak.
Kolejne zmiany w projekcie ustawy o dopłatach do kredytów mieszkaniowych. Najpierw pozna je rząd
Lewica i Polska 2050 kategorycznie sprzeciwiają się programowi dopłat do kredytów mieszkaniowych, optują za zwiększeniem roli budownictwa społecznego i komunalnego.
- Uwzględniłem zastrzeżenia, które wnosiły Lewica i Polska 2050, w tej chwili w projekcie ustawy czynione są ostatnie szlify. W przyszłym tygodniu będę go prezentował na poziomie rządu, jak i naszym partnerom koalicyjnym. Liczę, że w przyszłym tygodniu siądziemy do rozmów nad nowa propozycją - powiedział minister Paszyk w TVP Info. - Niezmiennie proponujemy wsparcie mieszkalnictwa komunalnego, społecznego i własnościowego. Nie rezygnujemy z dopłat do kredytów mieszkaniowych, w wielu europejskich krajach pomaga się w zakupie na własność. Uspokajam wszystkich, którzy zarzucają nam, że program będzie wspierał jakaś jedną kategorię podmiotów gospodarczych czy przyczyniał się do wzrostu cen – dodał, ale nie sprecyzował, jakie bezpieczniki i modyfikacje wprowadzono do nowej wersji projektu. Przypomnijmy, że „Na start” to projekt dotyczący stricte dopłat do kredytów. Wsparcie budownictwa społecznego/komunalnego i rozwiązania mające ułatwić budowanie to przedmioty osobnych projektów ustaw.