Piątek na rynkach: Na giełdach znów polała się krew. Kapitał porzuca banki

Kolejny dzień bardzo mocnej przeceny na rynkach. Tematem numer jeden wciąż są cła nałożone przed Donalda Trumpa. W Polsce doszedł jeszcze wątek związany ze zmianą retoryki w wykonaniu RPP, która uderzyła w banki i złotego.

W piątek WIG20 stracił na wartości 6,5 proc., a WIG spadł o 5,8 proc. Wszystko to działo się przy gigantycznych obrotach, które wyniosły 3,5 mld zł. Czerwień rozlała się także na inne europejskie rynki oraz na Wall Street. Temat przewodni to oczywiście cła.

Chiny odpowiadają na cła Donalda Trumpa

Wojna handlowa rozkręca się na dobre. Kolejne państwa ogłaszają cła odwetowe na Stany Zjednoczone. W tym gronie znalazły się m.in. Chiny. To nie służy giełdom, które od dwóch dni panicznie reagują na kolejne doniesienia.

Nasdaq wita niedźwiedzia. Ropa szuka dna

Fatalnie rozpoczął się piątkowy handel na Wall Street. Indeks Nasdaq tracił ponad 4 proc. i tym samym z formalnego punktu widzenia wszedł w rynek niedźwiedzia. Mocno w piątek traciła też ropa. Momentami jej przecena wynosiła ponad 8 proc.

Masowa ucieczka od banków na GPW

Piątkowej przecenia na GPW liderowały banki. Akcji części z nich w ciągu dnia traciły na wartości nawet ponad 10 proc. Ostatecznie indeks WIG – Banki stracił 10,2 proc. Z jednej strony mamy ucieczkę kapitału od ryzykownych aktywów, a z drugiej w Polsce pojawiła się perspektywa obniżek stóp procentowych przez RPP.

Złoty także pod ostrzałem

Piątek przyniósł także dalsze osłabienie złotego. Po południu za euro trzeba było płacić ponad 4,25 zł. W tym przypadku również zadziałał splot niekorzystnych czynników.

DataWalk jasnym punktem

Imponującą siłę wykazywała podczas piątkowej sesji spółka DataWalk. Jej akcje podrożały o 14,6 proc., a pomogła w tym rekomendacja od DM BOŚ.