CCS niekorzystny dla elektrowni

Unijny pomysł wprowadzenia czystych technologii węglowych, który ma ograniczyć emisję dwutlenku węgla, może być fatalny w skutkach dla polskich elektrowni

Aktualizacja: 27.02.2017 02:32 Publikacja: 15.02.2011 02:35

CCS niekorzystny dla elektrowni

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

PGE, re­ali­zu­ją­ca pi­lo­tażo­wą in­sta­la­cję, ostrze­ga przed jej nie­opła­cal­no­ścią. Jak do­wie­dział się „Par­kiet”, Pol­ska Gru­pa Ener­ge­tycz­na jesz­cze w tym kwar­ta­le wy­stą­pi z wnio­skiem o ko­lej­ne do­fi­nan­so­wa­nie ze środ­ków unij­nych bu­do­wy pierw­szej in­sta­la­cji CCS w swo­jej elek­trow­ni w Beł­cha­to­wie.

[srodtytul]Nie­wiel­kie wspar­cie[/srodtytul]

PGE już wcze­śniej uzy­ska­ła za­pew­nie­nie o wspar­ciu z unij­nych środ­ków w wy­so­ko­ści  180?mln eu­ro, ale wo­bec kosz­tów in­we­sty­cji sza­co­wa­nych na ok. 600 mln eu­ro, to nie­wiel­ka su­ma. Tym bar­dziej że opła­cal­ność tej in­sta­la­cji od daw­na wzbu­dza wąt­pli­wo­ści. Te­raz sze­fo­wie PGE li­czą na ko­lej­ną kwo­tę – ok. 120 mln eu­ro z pro­gra­mu NER 300. (Środ­ki w tym pro­gra­mie bę­dą po­cho­dzić ze sprze­da­ży 300 mln upraw­nień do emi­sji dwu­tlen­ku wę­gla.)

CCS to in­sta­la­cja słu­żą­ca do wy­chwy­ty­wa­nia dwu­tlen­ku wę­gla w elek­trow­niach i umoż­li­wia­ją­ca je­go ma­ga­zy­no­wa­nie pod zie­mią. Choć eks­per­ci do­strze­ga­ją za­le­ty tych pro­jek­tów, ostrze­ga­ją przed skut­ka­mi, je­śli bu­do­wa in­sta­la­cji sta­nie się obo­wiąz­kiem w elek­trow­niach wę­glo­wych.

A to re­al­ny sce­na­riusz, bo już te­raz – jak wy­ni­ka z na­szych in­for­ma­cji, przy każ­dej z pla­no­wa­nych i przy­go­to­wy­wa­nych już do bu­do­wy elek­trow­ni wę­glo­wych trze­ba wy­go­spo­da­ro­wać te­ren pod CCS. Eks­pert bran­ży pro­fe­sor Krzysz­tof Żmi­jew­ski z Po­li­tech­ni­ki War­szaw­skiej ostrze­ga, że je­że­li Bruk­se­la zo­bo­wią­że in­we­sto­rów do bu­do­wy ko­lej­nych ta­kich in­sta­la­cji, to kosz­ty in­we­sty­cji w elek­trow­niach wzro­sną o co naj­mniej 60 proc. – Sko­ro koszt bu­do­wy 1000 MW blo­ku wę­glo­we­go sza­cu­je się obec­nie na ok. 6 mld zł, to z CCS na­kła­dy wzro­sną do 9,6 mld zł – mó­wi.

Eks­pert przy­po­mi­na, że Bruk­se­la już raz pró­bo­wa­ła nie­for­mal­nie wpro­wa­dzić obo­wią­zek bu­do­wy CCS. Po­ja­wił się po­mysł okre­śle­nia tzw. gór­nej gra­ni­cy emi­sji CO2 w elek­trow­niach wę­glo­wych, któ­ry był­by osią­gal­ny tyl­ko wraz z in­sta­la­cją CCS. – Ale ta kon­cep­cja nie zdo­by­ła wy­star­cza­ją­ce­go po­par­cia po­li­tycz­ne­go, co nie zna­czy, że już wkrót­ce się ono nie po­ja­wi – mó­wi eks­pert. – Wy­da­je się, że je­śli pi­lo­ta­żo­we pro­jek­ty CCS w Unii się po­wio­dą, to wów­czas za­pad­nie osta­tecz­na de­cy­zja i od­wro­tu od tych tech­no­lo­gii nie bę­dzie.

[srodtytul]Nie tyl­ko pro­blem PGE[/srodtytul]

Skut­ki bu­do­wy CCS na ra­zie od­czu­wa PGE, któ­ra jest naj­więk­szą fir­mą w bran­ży w kra­ju. Ale je­śli CCS sta­nie się obo­wiąz­ko­wy, to in­we­sty­cje bę­dą pro­ble­mem tak­że trzech po­zo­sta­łych ist­nie­ją­cych w Pol­sce grup ener­ge­tycz­nych. Każ­da z nich przy­go­to­wu­je bu­do­wę blo­ków wę­glo­wych, na przy­kład po­znań­ska Enea – w elek­trow­ni w Ko­zie­ni­cach, a gdań­ska Ener­ga – w Ostro­łę­ce.

[ramka]60 proc. o co najmniej tyle mogą wzrosnąć koszty inwestycji w polskich elektrowniach[/ramka]

[mail=agniesz­ka.la­ko­ma@par­kiet.com][/mail]

Gospodarka krajowa
Bezrobocie jednak nie urosło i na razie nie urośnie
Gospodarka krajowa
Stopa bezrobocia jednak nie urosła. Co się dzieje na rynku pracy? „Alarm odwołany”
Gospodarka krajowa
Dodatkowy urlop sposobem na dłuższą aktywność?
Gospodarka krajowa
Zacisnęliśmy pasa
Gospodarka krajowa
Pełną parą idą prace nad deregulacją prawa gospodarczego
Gospodarka krajowa
Sprzedaż detaliczna rozczarowała. Polacy trzymają się za portfele
Gospodarka krajowa
Agencja Moody's zdecydowała o ratingu Polski. Zwraca uwagę m.in. na bezpieczeństwo