Przemysł zbrojeniowy ma nabrać szczególnego znaczenia w relacjach gospodarczych Polski z Ukrainą. W czasie poniedziałkowej wizyty premiera Donalda Tuska w Kijowie szefowie obu rządów zapowiedzieli wspólne przedsięwzięcia inwestycyjne w produkcję broni oraz amunicji. – To ważna deklaracja, bo jeśli do tej pory Polska przekazywała Ukrainie uzbrojenie, nie rozmawialiśmy o tym, co można wspólnie produkować – mówi Jacek Piechota, prezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej (PUIG). Jak twierdzi, do Izby zgłosili się już ukraińscy inwestorzy, zainteresowani szybkim uruchomieniem produkcji zbrojeniowej na terenie Polski lub Litwy.
Zbudujemy autostradę
Kolejnym obszarem współpracy ma być infrastruktura. Jak poinformował w środę Tusk, Polska otrzymała od ukraińskich władz propozycję budowy autostrady od przejścia granicznego w Krakowcu do miasta Równe. Opinię w tej sprawie ma przygotować Ministerstwo Infrastruktury. Ponieważ ma to być płatna autostrada, strona ukraińska zasugerowała możliwość objęcia przez polskie firmy zaangażowane w inwestycję 30-letniej koncesji na zarządzanie trasą.
Zainteresowanie polskiego biznesu ukraińskim rynkiem, zwłaszcza w kontekście przyszłej odbudowy kraju, rośnie. Na listę uruchomioną przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu wpisało się ponad 3 tys. przedsiębiorstw. Natomiast na przygotowanej w grudniu ub. roku konferencji PUIG i Banku Gospodarstwa Krajowego 32 firmy będące członkami Izby przedstawiły konkretne projekty inwestycyjne w Ukrainie. Dotyczyły m.in. produkcji materiałów budowlanych bioenergetyki.
Z kolei opublikowany w ubiegłym miesiącu raport Warszaw Enterprise Institute (WEI) wymienia jako potencjalne obszary polskich inwestycji np. branżę drzewną oraz branżę przetwórstwa spożywczego, w której polskie marki są obecne w Ukrainie i znane ukraińskim konsumentom. – Jednocześnie ukraiński sektor rolny może dostarczać tanich surowców pochodzenia roślinnego – stwierdza WEI.
UE pomoże finansowo
Polskie firmy będą mogły wziąć udział w programie Ukraine Facility, projektowanym przez Komisję Europejską instrumencie wsparcia dla Ukrainy. Możliwości otwiera drugi filar programu, określający szczegółowe ramy inwestycyjne, mające przyciągnąć inwestycje poprzez zapewnienie gwarancji i mieszanego finansowania. – Zapewne będzie możliwość finansowania polskich firm, które będą np. w roli wykonawcy realizować projekty budowy kanalizacji w Ukrainie – stwierdza PUIG. Podaje też przykład firmy transportowej, która chce budować tam terminal intermodalny.