Specjalne oświadczenie dotyczące sytuacji w spółce wydał Kernel. Aby lepiej zarządzać firmą zdecydował się na utworzenie sztabu antykryzysowego. Walkę o normalne funkcjonowanie toczy także Astarta.
Ponura rzeczywistość
Przedstawiciele Kernela ogłosili, że z powodu walk wstrzymano eksport zbóż i przetwarzanie nasion oleistych. Aby usprawnić zarządzanie w obecnej dynamicznej sytuacji, spółka utworzyła sztab antykryzysowy, który koordynuje działania i wspiera pracowników. Priorytetem, oprócz zapewnienia pracownikom bezpieczeństwa, są dostawy żywności do najbardziej potrzebujących regionów.
Sytuacja pracowników jest bardzo zróżnicowana. Wielu z zatrudnionych w Kernelu zostało powołanych do wojska. Aby ich wesprzeć, spółka organizuje sprzęt ochronny oraz pomoc finansową. Niestety, dotychczas śmierć poniosło dwóch pracowników Kernela. Z kolei ci, którzy cały czas pracują, zostali przeniesieni do zachodniej części kraju, gdzie sytuacja wydaje się spokojniejsza.
W tym momencie ciężko powiedzieć, w jakim stanie są aktywa spółki. Część z nich znajduje się na terenie intensywnych walk (obszary niedaleko Sumy oraz Charkowa) i kontakt z nimi jest utrudniony. Zgodnie z wiedzą spółki jednak większość aktywów pozostaje bezpiecznych.