Wzrosło ryzyko. Duża zmienność zagości na rynkach akcji na dłużej

Po słabym początku poniedziałkowej sesji indeksy w kolejnych godzinach poszły w górę, a WIG20 powrócił ponad poziom 2 tys. pkt. Po południu do głosu jednak znów zaczęła dochodzić podaż. Na szybką stabilizację na giełdach nie ma co liczyć.

Publikacja: 28.02.2022 21:00

Wzrosło ryzyko. Duża zmienność zagości na rynkach akcji na dłużej

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Na zachodnioeuropejskich giełdach indeksy rozpoczęły tydzień od spadków. Poniżej piątkowego zamknięcia otworzyła się też giełda w Stanach Zjednoczonych, co dodatkowo popsuło nastroje w Europie.

Warszawa w pierwszych godzinach poniedziałkowej sesji radziła sobie zaskakująco dobrze, a WIG20 zyskiwał niemal 2 proc., wracając ponad psychologiczny poziom 2000 pkt. Jednak po południu coraz mocniej do głosu dochodziła podaż. Na godzinę przed końcem sesji WIG20 zyskiwał 0,3 proc. i miał wartość 1976 pkt. Natomiast WIG tracił 0,2 proc., broniąc wsparcia na poziomie 60 tys. pkt.

Analitycy przestrzegają, że duża niepewność na rynkach akcji szybko nie zniknie. Potężne zawirowania makroekonomiczne i geopolityczne związane z wojną na Ukrainie uniemożliwiają prognozowanie rozwoju sytuacji.

WIG20 w układzie bessy

Inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała ucieczkę kapitału z rynków wschodzących, w tym z polskiego. WIG20 stracił od początku lutego 10 proc., a w najgorszym momencie (podczas czwartkowej sesji) skala strat sięgała aż 19,4 proc. Piotr Zając, główny analityk CMC Markets w Polsce, ocenia, że sytuacja na wykresie indeksu blue chips przypomina obecnie wstępny układ bessy. Dlaczego?

– Po pierwsze, widać już sekwencję dwóch coraz niżej położonych lokalnych szczytów i dwóch coraz niższych lokalnych dołków. Po drugie, kurs przebił linię hossy poprowadzoną po dołkach z marca i października 2020 r. Po trzecie, na średnich kroczących z 50 i 200 sesji aktywna jest formacja krzyża śmierci, a obie średnie zaczynają się od siebie oddalać. Po czwarte, zasięg spadku, licząc od szczytu hossy, przekroczył już granicę 20 proc. – wymienia ekspert. Dodaje, że to są cztery ważne sygnały długoterminowego przesilenia na korzyść podaży. Ponadto przy poziomie 2000 pkt powstała luka, która wyznacza teraz krótkoterminową, silną strefę oporu. Co więcej, zmienność mierzona relacją wskaźnika ATR do kursu zamknięcia sięgnęła 4 proc., a więc najwyższego poziomu od dwóch lat.

– Do maksimów z 2020 i 2008 r. jeszcze dużo brakuje, a biorąc pod uwagę istotność obecnych czynników ryzyka, całkiem realna wydaje się dalsza nerwowość, sprzyjająca trendowi spadkowemu. Najbliższy opór dla WIG20 to 2000 pkt, a najbliższe wsparcie 1750 pkt – podsumowuje analityk CMC Markets.

Rzut oka na branże

Wśród indeksów branżowych w poniedziałek najlepiej radziły sobie WIG-energia i WIG-górnictwo. Na drugim biegunie był WIG-odzież, który w dół ciągnęła przede wszystkim grupa LPP. Jej akcje notowały ponad 10-proc. spadek, przy wysokim obrocie w reakcji na informację o negatywnym wpłynie wojny na biznes odzieżowej grupy.

GG Parkiet

Zdaniem analityków spółką, która może mocno ucierpieć na obecnej sytuacji, jest też m.in. dystrybutor sprzętu IT Asbis, który zdecydowaną większość przychodów wypracowuje w krajach byłego ZSRR. Analitycy Trigon DM uważają że słaby rubel mocno odbije się na skali biznesu Asbisu. Już w czwartek, w reakcji na pojawiające się doniesienia o agresji Rosji na Ukrainę, wycena Asbisu stopniała o niemal jedną trzecią. W poniedziałek notowania straciły dodatkowe kilka procent. Po południu oscylowały w okolicach 11 zł. Drastyczna przecena z ostatnich dni sprawiła, że spółka musi zmienić parametry planowanego skupu akcji. Zwołała w tym celu NWZ na 28 marca. Minimalna cena, za którą będzie mogła kupować akcje, ma wynosić 1 zł, a maksymalna 30 zł. Według pierwotnego planu minimalny kurs miał wynosić 17 zł.

GG Parkiet

Drastyczną przecenę mają za sobą również spółki ukraińskie. Grupujący je indeks WIG-Ukraine, wraz z napływającymi wieściami o możliwym konflikcie, był pod presją już od kilku tygodni. Natomiast w czwartek (24 lutego) się załamał. Środowe notowania zakończył jeszcze na poziomie ponad 500 pkt, w czwartek osunął się do 307,35 pkt. Ten tydzień też rozpoczął od spadku, ale był on zdecydowanie mniejszy niż podczas poprzednich sesji. Indeks w dół ciągnął Kernel, którego akcje po południu traciły ponad 10 proc. (przy najwyższym obrocie w indeksie). Natomiast takie spółki, jak KSG Agro, Coal Energy czy Agroton, radziły sobie całkiem dobrze i odrabiały straty.

Analizy rynkowe
Spółki z głębokimi stratami. Jakie będą ich dalsze losy?
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Analizy rynkowe
Lipiec zawsze udany dla krajowych obligacji. Dla akcji zwykle też
Analizy rynkowe
Efektowne stopy zwrotu z akcji tegorocznych liderów zwyżki
Analizy rynkowe
Kupować IT, unikać węgla? Sektorowy przegląd GPW
Materiał Promocyjny
NIS2 - skuteczne metody zarządzania ryzykiem oraz środki wdrożenia
Analizy rynkowe
Hossa w Warszawie. Wspinaczka indeksów będzie coraz trudniejsza
Analizy rynkowe
Zagranica może marzyć o tak szerokiej hossie