Krajowy rynek akcji pozostaje w tym roku w świetnej formie i tylko można się zastanawiać, czy obecna niepewność, zwłaszcza w USA, sprzyja polskim indeksom poprzez przepływ kapitału, czy może GPW rosłaby jeszcze mocniej, gdyby wielkie mocarstwa dogadały się w sprawie ceł. A czy się na to zanosi? Trudno powiedzieć, bo z obu stron płyną sprzeczne sygnały. Amerykański prezydent przekonuje, że do porozumienia może dojść w ciągu kilku tygodni, z kolei strona chińska przeczy, że jakiekolwiek rozmowy w tej sprawie są prowadzone. – Chińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny – komentuje Marek Rogalski, analityk DM BOŚ. – Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone. Jednocześnie Donald Trump dał do zrozumienia, że jest gotów na znaczące obniżki taryf celnych w handlu z Chinami, jeżeli druga strona zrobi to samo i usiądzie do stołu negocjacji w celu wypracowania nowej umowy handlowej – podkreśla Rogalski. Jak zauważa, pozytywne informacje napływają także w temacie innych krajów – w czwartek po południu była mowa o bliskim porozumieniu z Indiami, a w piątek pojawiły się doniesienia dotyczące Korei Południowej, Norwegii oraz ponownie Japonii. – Jednocześnie prezydent USA zapowiedział, że w najbliższy weekend będzie rozmawiał w Rzymie ze światowymi przywódcami, a tematem będą głównie relacje handlowe – wspomina analityk DM BOŚ.
W takiej atmosferze WIG w piątek kontynuował wspinaczkę na północ, choć nie był to już tak wyraźny ruch jak dzień wcześniej. Indeks szerokiego rynku w pierwszej godzinie piątkowego handlu sięgnął 100 704,5 pkt i obecnie jest to jego najwyższy poziom w historii. Przypomnijmy, że dzień wcześniej WIG przebił okrągły pułap 100 tys. pkt. Pobił także rekord w środę, wybijając się ponad marcowe szczyty.
Za wyhamowaniem zwyżek w piątek stały przede wszystkim duże spółki, m.in. banki. Pod koniec dnia najgorzej prezentował się Alior z ponad 4-proc. przeceną. Na dole tabeli były też mBank oraz LPP. Ale inne firmy handlowe, takie jak Żabka i Dino Polska, rosły najmocniej.
Patrząc jednak na polski rynek nieco szerzej, główne indeksy pozostają w silnym trendzie wzrostowym, który wyniósł je w tym roku do światowej czołówki. WIG jest 25,6 proc. na plusie od początku roku, a WIG20 zyskuje 27,4 proc.
– Nasza rodzima giełda pozostaje w silnym trendzie wzrostowym, choć w obliczu nieprzerwanej sesji wzrostów tworzy się na niej powoli przestrzeń do realizacji zysków, co może objawić się krótkoterminową korektą – wskazuje Tymoteusz Turski, analityk XTB.
– Na razie jednak, w obliczu panującego mocno pozytywnego nastawienia do naszego rynku, a także wzrostu zainteresowania inwestorów bardziej ryzykownymi rynkami, możemy spodziewać się, że korekta ta nie wybije indeksów z trendu wzrostowego – zakłada Turski.