Zagraniczni inwestorzy tracą na amerykańskich akcjach i dolarze

Zagraniczni inwestorzy, którzy kupili amerykańskie akcje i dolary, ponoszą znaczne straty z powodu spadku S&P 500 i wartości dolara. 6-proc. spadek S&P 500 w tym roku rozrósł się do 14 proc. spadku dla inwestorów, którzy mierzą swoje zyski w euro i jenach.

Publikacja: 28.04.2025 09:40

Zagraniczni inwestorzy tracą na amerykańskich akcjach i dolarze

Foto: Bloomberg

Foto: parkiet.com

Przez lata był to sposób na zarabianie pieniędzy dla inwestorów z Londynu, Paryża i Tokio: kupowanie dolarów i inwestowanie zysków w akcje S&P 500 i Nasdaq. Nie tylko zwroty z akcji amerykańskich były znacznie wyższe od tych generowanych w kraju, ale były one powiększane przez stały wzrost wartości dolara.

Kiedy więc oba te elementy nagle eksplodowały po tym, jak prezydent Donald Trump rozpoczął globalną wojnę handlową, ból szybko się nasilał. Spadek S&P 500 o 6 proc. w tym roku rozrósł się do 14 proc. spadku dla inwestorów mierzących swoje zwroty w euro i jenach. Szybkość, z jaką to wszystko się rozpadło, wraz z ciągłym zygzakowaniem Białego Domu, niepokoi inwestorów, którzy liczyli na to, że USA będą ostateczną bezpieczną przystanią i generatorem ponadprzeciętnych zwrotów.

– To podwójne uderzenie – powiedział Benoit Peloille, dyrektor ds. inwestycji w Natixis Wealth Management w Paryżu. – Tracisz na kapitale własnym i walucie w tym samym czasie.

Nawet gdyby Trump miał się wycofać i ustąpić w sprawie wojen handlowych, chaos ostatniego miesiąca obnażył wielu zagranicznym inwestorom ryzyko związane z przelewaniem tak dużej części pieniędzy do dolarów. Wielu z nich spieszy się teraz, aby dodać zabezpieczenia walutowe do amerykańskiego portfela akcji, który w grudniu wynosił około 18 bilionów dolarów, co stanowi prawie jedną piątą wszystkich akcji amerykańskich.

Dolar spada wraz z utratą zaufania do USA

Spośród zagrożeń, jakie cła stwarzają dla gospodarki USA, żadne nie jest tak dziwne, jak wyprzedaż dolara.

Waluty cały czas rosną i spadają z powodu obaw o inflację, ruchów banków centralnych i innych czynników. Jednak ekonomiści obawiają się, że ostatni spadek dolara jest tak dramatyczny, że odzwierciedla coś bardziej złowrogiego, ponieważ prezydent Donald Trump próbuje zmienić kształt globalnego handlu: utratę zaufania do USA.

Dominacja dolara w handlu transgranicznym i jako bezpiecznej przystani była pielęgnowana przez administracje obu partii od dziesięcioleci, ponieważ pomaga utrzymać niskie koszty pożyczek w USA i pozwala Waszyngtonowi na projekcję siły za granicą — ogromne korzyści, które mogłyby zniknąć, gdyby zaufanie do USA zostało nadszarpnięte.

– Globalne zaufanie i zależność od dolara budowano przez pół wieku lub dłużej – mówi ekonomista z University of California w Berkeley, Barry Eichengreen. – Ale można je stracić w mgnieniu oka.

Od połowy stycznia dolar spadł o 9 procent w stosunku do koszyka walut, rzadki i gwałtowny spadek, do najniższego poziomu od trzech lat.

Wielu inwestorów wystraszonych Trumpem nie sądzi, że dolar szybko straci swoją pozycję światowej waluty rezerwowej, zamiast tego spodziewa się raczej powolnego spadku. Ale nawet to jest wystarczająco przerażające, biorąc pod uwagę korzyści, które zostałyby utracone.

Ponieważ większość światowych towarów jest wymieniana w dolarach, popyt na tę walutę pozostał silny, nawet gdy Stany Zjednoczone podwoiły dług federalny w ciągu kilkunastu lat i zrobiły inne rzeczy, które normalnie zmusiłyby inwestorów do ucieczki. Pozwoliło to rządowi USA, konsumentom i przedsiębiorstwom na pożyczanie pieniędzy po nienaturalnie niskich stopach, co pomogło przyspieszyć wzrost gospodarczy i podnieść poziom życia.

Dominacja dolara pozwala również Stanom Zjednoczonym wywierać presję na inne kraje, takie jak Wenezuela, Iran i Rosja, blokując im dostęp do waluty, której potrzebują do kupowania i sprzedawania z innymi. Teraz ten „wygórowany przywilej”, jak nazywają to ekonomiści, jest nagle zagrożony.

Coraz niższa reputacja Ameryki na świecie

Polityka taryfowa i wojny handlowe prezydenta Donalda Trumpa wywołały falę nastrojów antyamerykańskich, a reputacja Ameryki spadła w 38 z 42 ankietowanych krajów na całym świecie, a rynki konsumenckie w Kanadzie i Europie odnotowały największe spadki. Jednak rosnąca wrogość wywołała również znaczną reakcję przeciwko amerykańskim markom, powodując ich ogromne straty wizerunkowe i finansowe.

Według danych przedstawionych przez AltIndex.com, siedem amerykańskich marek najbardziej dotkniętych tą reakcją straciło oszałamiające 740 mld dolarów wartości akcji w ciągu zaledwie półtora miesiąca.

Spadająca reputacja Ameryki w obliczu wojen handlowych Trumpa staje się ciężkim obciążeniem dla amerykańskich marek.

Od czasu objęcia urzędu w styczniu średnia pozytywna opinia netto Stanów Zjednoczonych spadła o około 20 punktów na całym świecie, a konsumenci w wielu krajach bojkotują amerykańskie marki w ramach protestu. Ta reakcja już wiele kosztowała amerykańskie firmy, zarówno pod względem pieniędzy, jak i reputacji.

Według badania Axios opartego na ponad 19 mln artykułów przejrzanych w 2024 r. oraz w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025 r. 12 z 16 amerykańskich marek odnotowało gwałtowny spadek globalnego sentymentu po inauguracji prezydenta Trumpa.

FedEx, Chevron i WB/Discovery odczuły największe straty, odnotowując spadek globalnego sentymentu o ponad 30 proc. od stycznia. Coca-Cola i Tesla nie były daleko w tyle, a ich sentyment spadł odpowiednio o 28 proc. i 23 proc. w tym okresie.

Wykres Dnia
W kwietniu sektor prywatny w Niemczech znów pogrążył się w recesji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Wykres Dnia
Akcje Tesli poszły w górę mimo słabych wyników finansowych
Wykres Dnia
USA wpadną w tym roku w recesję, jeśli utrzymają się wysokie cła
Wykres Dnia
Spada aktywność produkcyjna amerykańskich firm
Wykres Dnia
Nasdaq 100 spadł o ponad 3 proc. po jastrzębich uwagach Powella
Wykres Dnia
Ren obniżył się do krytycznego poziomu, najniższego od 2023 r.