W 2025 roku na warszawskiej giełdzie brylują nie tylko spółki z indeksu WIG20. Kroku próbują im dotrzymać firmy o średniej kapitalizacji. Grupujący je indeksy mWIG40 pod względem tegorocznej stopy zwrotu jest tylko o ok. 4 pkt proc. gorszy od wskaźnika największych firm i może się pochwalić wynikiem wynoszącym ok. 23 proc. Warto jednak zauważyć, że w kwietniu średnie spółki okazały się nieco bardziej odporne na globalne zawirowania na giełdach, dzięki czemu korekta nie dała się im tak mocno we znaki jak blue chipom. W dodatku w ostatnich dniach straty z kwietniowej przeceny w całości udało się odrobić, a wskaźnik mWIG40 znalazł się na nowym szczycie hossy po raz pierwszy w historii, wychodząc powyżej poziomu 7,5 tys. pkt.
Średnie spółki na celowniku
Statystyki pokazują, że inwestorzy zagraniczni odpowiadają za zwyżki największych spółek i częściowo średnich spółek, wśród których nie brakuje płynnych walorów i sektorów będących w kręgu zainteresowania kapitału zagranicznego. – Pozytywne tegoroczne zachowanie krajowych indeksów na tle zagranicznych wskaźników, które są w ścisłej światowej czołówce pod względem stopy zwrotu liczonej od początku 2025 r., pokazuje, jak zmienił się sentyment globalnych inwestorów do europejskich parkietów. Rotacja kapitału z USA wspiera notowania akcji rynków europejskich i koszyka emerging markets – wyjaśnia Dariusz Świniarski, zarządzający funduszami w Skarbiec TFI.
Jednocześnie wskazuje, że kolejnym argumentem, który pcha w górę wyceny mWIG40, jest skład sektorowy indeksu. – Dominacja sektora finansowego z 31-proc. udziałem, który jest przeważany obecnie zarówno przez inwestorów zagranicznych, jak i krajowych, stoi za mocnym zachowaniem indeksu od początku bieżącego roku. Udany okres mają za sobą również sektor przemysłowy mający 13,5 proc. udziału oraz informatyczny z 12-proc. udziałem w indeksie, wśród których to znajdują się spółki z najwyższą tegoroczną stopą zwrotu wynoszącą powyżej 50 proc. – zauważa.
Z uwagi na posiadane przewagi spółki z mWIG40 o średniej kapitalizacji wyglądają atrakcyjnie na tle pozostałych segmentów naszego rynku. – Generalnie średnie spółki dają lepszą ekspozycję na poprawiającą się dynamikę krajowego PKB niż blue chipy. Ten czynnik łącznie z perspektywą poprawy wyników średnich spółek oraz wysokim poziomem partycypacji ich akcjonariuszy w zyskach wypracowywanych przez spółki z mWIG40 to czynniki przemawiające za kontynuacją wzrostów – ocenia ekspert.