Tydzień zaczął się od mocnego spadku indeksów. Po południu WIG oscylował w okolicach 66 tys. pkt. Od maksimum zanotowanego jesienią 2021 r. stracił 12 proc. Ale z drugiej strony jest o prawie 14 proc.wyżej niż 12 miesięcy temu. Na duży optymizm w kwestii dalszego zachowania notowań na GPW wskazują transakcje realizowane przez insiderów, czyli osoby mające dostęp do informacji poufnych.
Zakupy po przecenie
Wzięliśmy pod lupę prawie 40 komunikatów, które napłynęły na rynek w tym miesiącu. Wnioski: osoby mające dostęp do informacji poufnych sześć razy częściej kupowały akcje (86 proc. wszystkich transakcji), niż sprzedawały (14 proc.). To rekordowo wysoki odsetek, a na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy wzrósł niemal o 20 proc. – wynika z naszych szacunków. Niewykluczone, że ma to związek z obserwowanym w ostatnich tygodniach spadkiem wycen wielu spółek na GPW. Choć trzeba zaznaczyć, że tam, gdzie dominowały zakupy, są też firmy, których notowania poruszają się w mocnym trendzie wzrostowym.
O niedowartościowaniu akcji przekonani są insiderzy spółek takich jak Cognor, PCC Exol, Dino, LPP, Cavatina Holding, Ultimate Games, Dino, BioMaxima czy Huuuge. W przypadku Cognora 8 lutego 50 tys. akcji nabyło PS Holdco, spółka zależna od prezesa Przemysława Sztuczkowskiego. Średnia cena zakupu wyniosła 4,79 zł (łączna wartość transakcji sięga 240 tys. zł). Notowania Cognora od 2021 r. poruszają się w trendzie wzrostowym. Wtedy za akcję płacono mniej niż 2 zł.
Dobrą passę mają też walory LPP (abstrahując od poniedziałkowej mocnej przeceny na rynkach, kiedy traciły prawie 5 proc.). Obecnie kurs przekracza 15 tys. zł. Wprawdzie jest poniżej maksimum ze stycznia (ponad 19 tys. zł), ale stopa zwrotu za ostatnie 12 miesięcy wynosi ponad 80 proc. Zdaniem analityków kurs ma potencjał do zwyżki. Kilka dni temu o zakupie akcji LPP (dziesięć sztuk, średnio po 15 891 zł) poinformował Przemysław Konczakowski, dyrektor ds. kontrolingu.
Natomiast drastyczną przecenę mają za sobą walory studia Huuuge. Zadebiutowało na GPW w lutym zeszłego roku, sprzedając akcje w IPO po 50 zł. Obecnie kurs testuje historyczne minima. W poniedziałek spadał o 3 proc. i wynosił 18,8 zł. O zwiększeniu zaangażowania w akcje Huuuge kilka dni temu poinformował Henric Suuronen, członek rady dyrektorów. Przy czym nie była to klasyczna transakcja zakupu podczas sesji, lecz realizacja opcji na akcje – poza systemem obrotu.