Wysyp sprzedaży pakietów akcji w spółkach z GPW

W ramach przyspieszonej budowy księgi popytu w tym roku sprzedano już akcje o wartości ponad 2,5 mld zł. Co się dzieje z notowaniami tych firm?

Publikacja: 14.09.2017 06:00

Wysyp sprzedaży pakietów akcji w spółkach z GPW

Foto: Bloomberg

Nawet 8 proc. taniały w środę akcje LiveChatu w reakcji na informację o planowanej sprzedaży pakietu upoważniającego do 7,4 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. Po południu kurs wynosił 46,94 zł, co daje wycenę całego pakietu na ok. 90 mln zł. Już w lutym w LiveChacie w ramach ABB (ang. przyspieszona budowa księgi popytu) część akcji sprzedali założyciele spółki, a teraz transakcję przeprowadzają inwestorzy finansowi.

– W LiveChacie jako inwestor jesteśmy od siedmiu lat. Pierwsze akcje sprzedaliśmy w trakcie debiutu, później zrobiliśmy to w dwóch procesach ABB. Każdą transakcję realizowaliśmy po kursie istotnie wyższym od poprzedniej. Każdy z inwestorów kupujący od nas akcje zarobił minimum kilkadziesiąt procent. Mam nadzieję, że i ta transakcja będzie dla inwestorów udana – mówi „Parkietowi" Andrzej Różycki, partner w Tar Heel Capital. Dodaje, że skupia się on na mniejszych podmiotach, które mogą przynieść kilkakrotny zwrot zainwestowanego kapitału. – Jeśli popyt dopisze i cena będzie dla nas satysfakcjonująca, to sprzedamy wszystkie posiadane akcje, jeśli nie sprzedamy wszystkich, pozostałe obejmiemy lock-upem – mówi, podkreślając, że LiveChat to świetna firma, która niejednokrotnie udowodniła swój potencjał. Jej kurs porusza się w długoterminowym trendzie wzrostowym, ale jeszcze sporo mu brakuje do poziomów z rekomendacji analityków.

Każda oferta jest inna

Foto: GG Parkiet

Indeks szerokiego rynku jest na poziomach bliskich rekordom z 2007 r., co skłania właścicieli niektórych spółek do wychodzenia z inwestycji. Jak policzył DM BDM, w tym roku przeprowadzono już 15 transakcji ABB (w niektórych sprzedaż istniejących akcji była połączona z emisją nowych dla głównego akcjonariusza), a ich łączna wartość przekroczyła 2,5 mld zł.

– Generalnie główni akcjonariusze wiedzą najlepiej, co się dzieje w spółce, więc sprzedaż przez nich częściowych pakietów powinna zapalać lampkę ostrzegawczą i stawiać znak zapytania, dlaczego decydują się na taki ruch. Jednak każdą taką ofertę należy traktować indywidualnie – podkreśla Krzysztof Pado, zastępca dyrektora działu analiz DM BDM.

Często zdarza się, że główny akcjonariusz sprzedaje akcje na „górce" wynikowej, widząc, że perspektywy rozwoju spółki mogą być ograniczone. Ale może mieć też inne przesłanki, niekoniecznie negatywne dla przyszłego kursu. – Na przykład zwiększenie free-floatu może się przełożyć na zainteresowanie spółką przez nowych inwestorów, co w dłuższym terminie może się okazać niezbędne do przyspieszenia jej rozwoju. Łatwiej będzie jej pozyskać kapitał, jeśli jej główny właściciel będzie miał dobrą historię relacji z innymi akcjonariuszami – mówi Pado.

Notowania pod lupą

Jeżeli zwyżki wycen spółek na GPW będą kontynuowane, to chęć do zmniejszenia zaangażowania przez inwestorów finansowych będzie rosła. – Ciekawym segmentem ABB jest sprzedaż nowych akcji przez spółki dynamicznie rozwijające się (np. CCC czy Kruk), które chcą przyspieszyć swoje działania – wskazuje Sobiesław Kozłowski, koordynator ds. analiz giełdowych Raiffeisen Brokers.

Sprawdziliśmy, jak zachowywał się kurs podczas tegorocznych transakcji ABB. W dniu ogłoszenia transakcji (lub następnym, jeśli ogłoszona została wieczorem) spadał średnio o 3 proc. W 53 proc. przypadków nie powrócił jeszcze do wcześniejszego poziomu. Mocno pod kreską jest m.in. Briju, gdzie po sprzedaży akcji przez insiderów na rynek trafiła lawina hiobowych wieści, co przełożyło się na potężną przecenę walorów. Natomiast problemów z powrotem ponad poziom z ABB nie miał kurs Cyfrowego Polsatu, PBKM czy Famuru.

– Generalnie informacja o rozpoczęciu ABB istniejących akcji ma krótkoterminowy negatywny wpływ na notowania, choć w co najmniej średnioterminowej perspektywie oznacza również zlikwidowanie nawisu podażowego, który zazwyczaj ogranicza wzrost kursu – podkreśla Kozłowski. Dodaje, że w przypadku ABB dla nowych akcji proces dokonywany jest przez spółki w pozytywnym tzw. momentum wynikowym i zwiększa szanse wejścia do wyższej ligi, czyli realizację strategii win-win. – Równocześnie jednak wraz z intensyfikacją liczby ABB rośnie ryzyko systemowe przewagi podaży nad popytem, a kluczem do oceny atrakcyjności ABB może być koniunktura na rynku wtórnym czy ocena atrakcyjności alternatyw dla rynku kapitałowego w środowisku nadal niskich stóp procentowych – podkreśla ekspert Raiffeisena.

Firmy
Benefit Systems zdecydował o utworzeniu programu emisji obligacji
Firmy
„Powiedz to Kobiecie", nowy podcast „Rzeczpospolitej"
Firmy
Grupa Recykl liczy na wzrost odzysku i recyklingu opon
Firmy
Polityka mocniej niż sukcesja podkręca karuzelę prezesów na GPW
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Firmy
Spółki stawiają na dalszą ekspansję
Firmy
Najbardziej drożeć będą diesle, za to elektryki mogą zacząć tanieć