Kolejny trudny rok dla producentów części

Utrzymanie rentowności w 2020 roku będzie nie lada wyzwaniem dla spółek z branży automotive.

Publikacja: 16.01.2020 05:12

Kolejny trudny rok dla producentów części

Foto: Adobestock

Rok 2019 przyniósł pogłębienie negatywnych tendencji w branży motoryzacyjnej. Wielu jej giełdowych przedstawicieli jest w dużym stopniu nastawionych na eksport, w związku z czym ich kondycja jest powiązana z koniunkturą na zagranicznych rynkach.

Słabnący popyt

W Niemczech, które stanowią największy rynek eksportowy dla polskich części i akcesoriów motoryzacyjnych, ubiegły rok był kolejnym rokiem spadku produkcji samochodów, co miało związek z osłabieniem popytu na największych rynkach zbytu. – Sektor motoryzacyjny w Niemczech znajduje się pod presją już od blisko dwóch lat. Głównymi przyczynami są zmiany regulacyjne związane z nowymi normami emisji spalin, obawy o pogarszającą się światową koniunkturę (cykliczność sektora automotive) oraz czynniki geopolityczne (wojny handlowe, niepewność odnośnie do ceł na import europejskich aut) – wskazuje Tomasz Mazurek, analityk BM BNP Paribas.

Zdaniem Martyny Dziubak, analityczki sektorowej Santandera, w obliczu spowolnienia gospodarczego prawdopodobieństwo wzrostu popytu na nowe auta na rynku europejskim jest niskie. – Ponadto duży wpływ na kształtowanie się wyników w unijnym przemyśle będzie miała koniunktura u odbiorców pozaeuropejskich, w szczególności w Chinach. Jako największy globalny rynek motoryzacyjny, ma on znaczący udział w europejskim eksporcie. W 2019 r. byliśmy świadkami silnego obniżenia popytu na nowe auta na rynku chińskim. W 2020 r. trend spadkowy nadal będzie odczuwalny, choć już w nieco lżejszym stopniu – ocenia.

Nie brakuje jednak opinii, że branża motoryzacyjna jest już blisko dołka cyklu. – Oczekujemy poprawy otoczenia makroekonomicznego w II połowie bieżącego roku, co może przyczynić się do odbicia również w tym sektorze. Wolumeny sprzedaży w kolejnych kwartałach może także wspierać powoli zanikające ryzyko geopolityczne (rozwiązanie kwestii brexitu, porozumienie I fazy między USA a Chinami), co powinno pozwolić na odbudowę, przynajmniej w pewnym stopniu światowej wymiany towarowej i tym samym wzrost eksportu – uważa Mazurek.

Dodatkowym wsparciem dla producentów jest rosnący krajowy rynek części. – W Polsce z roku na rok rośnie liczba kilku-, kilkunastoletnich aut, co powinno zostać również odzwierciedlone w popycie między innymi na części zamienne –wskazuje analityk.

Presja na marże

Według Martyny Dziubak rok 2020 będzie stał raczej pod znakiem rozwoju i wdrażania koncepcji nowych modeli niż zwiększania wolumenu produkcji. – Tym samym presja na marże w całym łańcuchu dostaw pozostanie silna. Dlatego w 2020 r. krajowi producenci będą mieli trudności z poprawą marż, choć w dużym stopniu będzie to zależeć od rodzaju oferowanych komponentów. Warunki poprawy przychodów będą także ograniczone. Szansą na utrzymanie bądź zwiększanie zamówień mogą okazać się wciąż niższe koszty pracy w porównaniu z krajami Europy Zachodniej – wskazuje ekspertka. W obliczu presji na optymalizację kosztów wzmacnia to przewagę konkurencyjną krajowych producentów, co będzie łagodziło skutki niskich wolumenów produkcji aut w Europie.

Foto: GG Parkiet

Osłabienie popytu w branży motoryzacyjnej to jednak ni jedyne zmartwienie producentów części i podzespołów. Jednym z głównych wyzwań pozostaje presja na wzrost kosztów związana z sytuacją na rynku pracy, przekładając się na spadek rentowności spółek automotive, co było już wyraźnie widoczne w wynikach lat poprzednich. – Biorąc pod uwagę stronę kosztową – zapowiedzi związane z dynamicznym wzrostem minimalnego wynagrodzenia w kolejnych latach (zwiększona presja na wzrost wynagrodzeń nie tylko osób zarabiających minimum) oraz wzrost kosztów logistyki – potencjał poprawy rentowności może być ograniczony – uważa Mazurek.

Firmy
Energoinstal. Spekulacyjnych wzrostów dzień szósty
Firmy
Blisko 400 mld zł na inwestycje. Jest nowa strategia Orlenu
Firmy
Moce wytwórcze Libetu drastycznie spadły
Firmy
Inwestorzy znów wierzą w Energoinstal? Kurs poszybował
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Pierwsze rozmowy o ratowaniu Rafako ruszyły. Wielki entuzjazm na giełdzie
Firmy
100 proc. w trzy dni. Czyli co się dzieje z akcjami Energoinstalu