Giełdowa branża przetwórstwa tworzyw sztucznych, jak wiele innych przedsiębiorstw produkcyjnych, boryka się w tym roku przede wszystkim z problemem mocno rosnących kosztów.
W tym roku grupa Erg osiąga rekordowe przychody ze sprzedaży. Wpływ na nie mają zwłaszcza wysokie ceny oferowanych wyrobów, które z kolei są konsekwencją konieczności zakupu drogich surowców używanych w produkcji. Zarząd informuje, że w III kwartale doszło do stabilizacji cen większości surowców i materiałów pomocniczych, co pozwoliło grupie na realizowanie sprzedaży z właściwą marżą. Mimo to po trzech kwartałach Erg odnotowuje niższą rentowność niż w tym samym czasie ubiegłego roku. TRF
– Rok 2021 był bardzo dynamiczny w tym zakresie, poczynając od cen surowców poprzez transport i kończąc na materiałach pomocniczych takich jak EPAL (palety – red.). W każdej z tych kategorii odnotowaliśmy wzrost kosztów – mówi Grzegorz Tajak, prezes Ergu, spółki specjalizującej się w produkcji wyrobów foliowych. Jednocześnie zauważa, że porównując sam IV kwartał z III, istotnych zwyżek już nie ma. Co do zasady miały one miejsce we wcześniejszych okresach tego roku.
Erg zapowiada, że wzrośnie produkcja
W ostatnich kwartałach zarząd Ergu dążył przede wszystkim do osiągnięcia w grupie stabilnej i rentownej sprzedaży. – Nie było to łatwe, bo wiązało się ze znacznym wzrostem cen naszych produktów. Szereg naszych działań w zakresie polityki sprzedaży doprowadziliśmy do skutku, nie tracąc przy tym dotychczasowych klientów – twierdzi Tajak.
Na wyniki grupy KGL kluczowy wpływ w ostatnich kwartałach miały ceny surowców, rosnące koszty pracy oraz silny krajowy popyt na produkowane wyroby. Zwiększać sprzedaż pomagała utrzymująca się dobra koniunktura w przemyśle folii i opakowań. W szczególności duży popyt zgłaszał sektor żywności, w którym dominującą pozycję od wielu lat zajmują opakowania z tworzyw sztucznych. Nie bez znaczenia, zwłaszcza w kontekście pandemii, było też to, że wszystkie zakłady produkcyjne firmy pracowały bez większych zakłóceń. TRF