Podczas gdy większość zachodnich banków centralnych zmaga się z nadmierną inflacją, Chiny doświadczają najdłuższego od ćwierćwiecza okresu deflacji. Według oficjalnych danych w ubiegłym roku w 7 z 12 miesięcy ceny konsumpcyjne spadły w ujęciu miesiąc do miesiąca. W bieżącym roku ceny obniżały się w pięciu miesiącach, a we wrześniu pozostały bez zmian. Dane za grudzień wciąż są nieznane. Roczne wskaźniki cen oscylują nieznacznie powyżej zera, a ich względna stabilność wynika głównie z kategorii cen kontrolowanych przez państwo.
Rynek nieruchomości przeżywa załamanie już czwarty rok z rzędu. Od 2022 roku wolumeny sprzedaży domów i mieszkań były niższe w 31 z 35 miesięcy. W listopadzie bieżącego roku sprzedaż spadła o 6,9 proc. W kraju, gdzie niegdyś boom budowlany napędzał gospodarkę, coraz częstsze są obrazy pustostanów czy wręcz wyburzania nowo powstałych budynków.
Pod koniec września chińskie władze ogłosiły największy od czasu pandemii pakiet stymulacyjny. Przewidywał on wpompowanie blisko 150 miliardów USD w system bankowy poprzez obniżenie rezerw obowiązkowych banków (RRR) o 0,5 pkt proc., redukcję siedmiodniowej stopy repo o 20 punktów bazowych oraz cięcie oprocentowania hipotek i wymagań dotyczących wkładu własnego przy zakupie nieruchomości. Mimo początkowej euforii na rynkach finansowych, w IV kwartale entuzjazm zanikł.
Słabość chińskiej konsumpcji pozostaje największym problemem Państwa Środka. Fatalne nastroje gospodarstw domowych jeszcze bardziej pogłębiły tę tendencję. Wskaźniki nastrojów gospodarczych są najgorsze od początku lat 90. Niemal 20 proc. młodych ludzi w wieku 16–24 lat, wyłączając osoby studiujące, pozostaje bez pracy – problem dotychczas nieznany w Chinach.
Niepewność związana z sytuacją gospodarczą pogłębiają także napięcia międzynarodowe. Wygrana Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA była niekorzystna dla chińskich władz. Prezydent elekt zapowiedział nałożenie dodatkowych ceł na towary sprowadzane z Chin. Równocześnie od lipca chińskie samochody elektryczne zostały obłożone wysokimi taryfami przez Unię Europejską. W grudniu chińskie władze zapowiedziały kolejne działania stymulacyjne, które mają wejść w życie w 2025 roku.