Agnieszka Nalazek radca prawny, Kancelaria RKKW
W ostatnich dniach września rząd przyjął projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu wprowadzenia uproszczeń dla przedsiębiorców w prawie podatkowym i gospodarczym. Akt ten, autorstwa Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii, przewiduje zmiany m.in. w Kodeksie spółek handlowych, rozstrzygając część zagadnień, które w ostatnim czasie wywoływały wiele wątpliwości, były przedmiotem wieloletnich sporów korporacyjnych, a często także odmiennych orzeczeń. Do zagadnień tych, obok kwestii odwoływania zgromadzeń, należy również sposób składania rezygnacji przez jednego lub ostatniego członka zarządu.
Złożyć rezygnację – ale komu?
Ustalenie, komu należy złożyć oświadczenie o rezygnacji z pełnionej funkcji, od wielu lat było przedmiotem kontrowersji. W dużym stopniu zostały one wyjaśnione po podjęciu 31 marca 2016 r. przez skład siedmiu sędziów Sądu Najwyższego uchwały w sprawie o sygn. akt III CZP 89/15. Przesądzono w niej, że oświadczenie członka zarządu spółki kapitałowej o rezygnacji z pełnionej funkcji składane jest co do zasady spółce reprezentowanej zgodnie z zasadami biernej reprezentacji, tj. wobec jednego członka zarządu lub prokurenta. Sąd Najwyższy za niezasadne uznał reprezentowanie spółki w takiej sytuacji przez radę nadzorczą lub przez organ uprawniony do powoływania członków zarządu (zgodnie z tzw. zasadą lustra), wskazując, że w aktualnym stanie prawnym nie istnieją podstawy do formułowania wyjątków od zasady biernej reprezentacji spółki w kontekście składania oświadczeń o rezygnacji.
Czy można złożyć rezygnację samemu sobie?
Wątpliwości powstały na tle zastosowania stanowiska wyrażonego w ww. uchwale do oświadczenia składanego przez ostatniego lub jedynego członka zarządu. Zgodnie ze wspomnianą uchwałą rezygnujący członek zarządu miałby uprawnienie do biernej reprezentacji spółki, a zatem przyjęcia w imieniu spółki kierowanych do niej oświadczeń. W takiej sytuacji członek zarządu składałby więc oświadczenie woli niejako sam sobie – z jednej strony formułując je jako nadawca, z drugiej zaś odbierając je w imieniu spółki. Rezygnacja ta dochodziłaby zatem do spółki już w momencie jej sformułowania. Idąc za wskazaniami zawartymi w uchwale, zgodnie z którymi przepisy nie przewidują – nawet w takiej sytuacji – wyjątków od ogólnej reguły odbierania oświadczeń kierowanych do spółki, ustawodawca postanowił taki wyjątek wprowadzić.
Kiedy rezygnuje jedyny, ostatni lub wszyscy członkowie zarządu
Wobec powyższego w projektowanej nowelizacji proponuje się wprowadzenie szczególnego rozwiązania w przypadku, gdy rezygnacja składana jest przez jedynego lub ostatniego członka zarządu. W takiej sytuacji w spółce z o.o. (art. 202 § 6 KSH) oświadczenie o rezygnacji miałoby być składane wspólnikom i powinno być połączone z jednoczesnym zwołaniem zgromadzenia wspólników. Rezygnacja, która dołączana miałaby być do zawiadomienia o zwołaniu zgromadzenia, stawałaby się skuteczna w dniu następującym po dniu, na który zwołano zgromadzenie. Celem uniknięcia prób uniemożliwiających uzupełnienie składu zarządu ustawodawca zastrzegł brak możliwości odwołania tak zwołanego zgromadzenia.