Kontrolowany przez Jerzego Mirgosa Mirbud chce przyspieszyć ekspansję na rynek infrastrukturalnych inwestycji kolejowych. Z wypowiedzi menedżerów na konferencji poświęconej sprawozdaniu za 2023 r. wynika, że Mirbud rozpatruje dwa scenariusze.
Torpol albo mniejsza spółka kolejowa
Może zwiększyć zaangażowanie w Torpolu (ma 5,1 proc. akcji) – ale to będzie zależeć od strategii państwa dla projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego – CPK jest właścicielem 38 proc. akcji Torpolu wartych blisko 290 mln zł. Druga opcja to przejęcie mniejszej spółki z rynku kolejowego i inwestycje w jej rozwój – Mirbud ma wytypowaną konkretną firmę i jest po rozmowach z właścicielami, ale czeka na wyjaśnienie się sytuacji CPK i Torpolu.
Czytaj więcej
Rynek kolejowy jest perspektywiczny. Przejęcie to szybsze wejście, ale i większe ryzyko.
Emisja akcji na rozwój na rynku kolejowym
6 maja walne zgromadzenie ma zadecydować o upoważnieniu zarządu do emisji w ramach kapitału docelowego do 18,3 mln akcji (prawie 17 proc. w podwyższonym kapitale) – z wyłączeniem prawa poboru, ale z przypominającym go mechanizmem dla chętnych. W opinii do projektów uchwał zapisano, że cena emisyjna – do której ustalenia ma prawo zarząd - będzie efektem book-buildingu przy wzięciu pod uwagę średniego kursu z trzech i sześciu miesięcy przed ogłoszeniem NWZA, czyli 8,99 i 8,32 zł. Implikuje to wartość emisji na poziomie 150–165 mln zł. Obecna wycena papierów Mirbudu na GPW to 9,9 zł.
Wpływy z emisji akcji mają wzmocnić rozwój grupy na rynku budownictwa kolejowego i drogowego - na tym drugim grupa zbudowała mocną pozycję.