KNF: Korzystny dla frankowiczów wyrok TSUE to widmo upadłości banków

Wyrok TSUE korzystny dla frankowiczów to zagrożenie dla systemu, oznaczać może upadek kilku dużych podmiotów i efekt domina – ostrzega szef KNF.

Publikacja: 11.10.2022 21:00

KNF: Korzystny dla frankowiczów wyrok TSUE to widmo upadłości banków

Foto: Adobe Stock

Dziś, w środę, rusza rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w sprawie bezumownego korzystania z kapitału. To ważna kwestia dotycząca kredytów frankowych, a wyrok TSUE może znacząco wpłynąć na linię orzecznictwa w krajowych sądach.

Jeśli będzie korzystny dla tzw. frankowiczów, może wywołać lawinę pozwów od klientów, którzy domagaliby się unieważnienia umowy i uzyskania „darmowego” kredytu. Tymczasem Komisja Nadzoru Finansowego ostrzega, że zanegowanie możliwości dochodzenia przez banki wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, zagrażałoby stabilności systemu bankowego w Polsce. Jak wynika z oszacowania KNF, przedstawionego na wtorkowym spotkaniu z mediami, w którym wzięto pod uwagę 14 banków krajowych, dysponujących 98,5 proc. portfela kredytów frankowych, łączny koszt wyniósłby dla nich ok. 100 mld zł, co stanowiłoby ok. 63 proc. funduszy tych banków.

100 mld zł

może kosztować niekorzystny dla banków wyrok TSUE w sprawie przysługującego wynagrodzenia za korzystanie z kapitału – szacuje Komisja Nadzoru Finansowego.

To kwota przekraczająca nadwyżki kapitału ponad wymogi regulacyjne, a w efekcie sektor nie spełniałby wymogów nadzorczych. – Groziłaby upadłość jednego albo nawet kilku dużych banków. Obciążyłoby to również banki mniejsze, bez portfeli kredytów walutowych – podkreślał Jacek Jastrzębski, przewodniczący KNF.

Czytaj więcej

Frankowicze pod presją
400 tys.

to liczba umów kredytów frankowych, z czego ok. 100 tys. objętych jest sporami prawnymi – podaje KNF. Liczba wszystkich umów kredytów mieszkaniowych sięga 2,4 mln.

Nie wyliczał, jakie banki są najbardziej zagrożone, wiadomo jednak, że najwięcej kredytów frankowych, w ujęciu kwotowym, udzieliły takie podmioty jak PKO BP, Bank Millennium czy mBank.

57 mld zł

może maksymalnie kosztować banki program ugód w sprawach kredytów we frankach, jakie mogą zawierać klienci i banki. Najniższy koszt to ok. 34 mld zł – szacuje ZBP.

Szef KNF przestrzegał przed efektem domina, poważne problemy dużych banków mogą skutkować paniką wśród klientów, nadzwyczajnym wzrostem obciążeń na system gwarantowania depozytów, a przez to załamaniem się w zasadzie całego systemu bankowego w Polsce. – Taki kryzysy bankowy zapewne doprowadziłby też do głębokiego i długotrwałego załamania gospodarczego w Polsce, co niewątpliwie negatywnie odbiłoby się na poziomie życia dużej części społeczeństwa – ocenił Jastrzębski. I konfrontował te wizje z relatywnie niewielką liczbą 400 tys. posiadaczy kredytów frankowych jako grupą potencjalnych beneficjentów.

Wszystkie te negatywne konsekwencje szef KNF zamierza przedstawić w 15-minutowym wystąpieniu na środowej rozprawie TSUE jako strona postępowania. Przewodniczący KNF bardzo rzadko korzysta z przysługujących mu uprawnień do udziału w postępowaniach w sprawach cywilnych związanych z rynkiem finansowym, tym razem zrobił wyjątek. – Rozstrzygnięcie w tej sprawie może mieć istotne znaczenie z punktu widzenia wartości, na straży których stoi nadzór finansowy. Chodzi o stabilność, bezpieczeństwo, przejrzystość rynku finansowego, zaufania do niego oraz ochronę jego uczestników – czytamy w piśmie KNF. Wyrok TSUE może zapaść za 6–12 miesięcy.

Banki
Coraz więcej ugód sądowych
Banki
PKO BP pozostaje w trendzie wzrostowym
Banki
Banki pożyczyły rządowi rekordowo dużo
Banki
Na wysokich stopach NBP banki zarabiają krocie. Czy to w porządku?
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Banki
Dlaczego banki nie lubią gotówki? Konsumenci protestują
Banki
Frankowa batalia