Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.01.2025 11:28 Publikacja: 03.10.2022 21:41
Foto: Bloomberg
Kurs franka szwajcarskiego w poniedziałek kształtował się poniżej rekordu (5,13 zł) sprzed kilku dni, ale wciąż był na bardzo wysokim poziomie w okolicach 5 zł. I wygląda na to, że szybko z tego szczytu nie zejdzie.
Dla posiadaczy kredytów w tej walucie oznacza to, że wzrosną ich miesięczne raty. Z wyliczeń przygotowanych przez Jarosława Sadowskiego, głównego analityka Expander Advisors, wynika, że dla kredytu o wartości 300 tys. lat, zaciągniętego w styczniu 2008 r. z 30-letnim okresem spłaty, miesięczna rata przy kursie 5 zł za jednego franka szwajcarskiego to ok. 2353 zł (a przy kursie 5,1 zł ok. 2400 zł). To o 321 zł więcej w porównaniu z ratą czerwcową, która wynosiła 2022 zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Mimo rekordowych zysków banki podnoszą ceny swoich usług. Przyczyną rosnące koszty.
Zysk netto banków urósl do końca listopada ubiegłego roku aż o 44 proc. w skali roku, sięgając 39,8 mld zł. To w dużej mierze zasługa wysokich zarobków na odsetkach.
Potrzeba jeszcze trochę czasu i przygotowań, więc pierwszych kredytów hipotecznych z nowym wskaźnikiem referencyjnym można spodziewać się w drugiej połowie 2025 r. Ale można się już zastanowić, czy będą one tańsze.
W piątek KNF jednogłośnie wyraziła zgodę na powołanie Michała Bolesławskiego na prezesa zarządu ING BSK.
Zakładając utrzymanie obecnej linii orzeczniczej sądów, wartość nowych odpisów frankowych można ocenić na ok. 10–15 mld zł – szacuje NBP.
Komisja Nadzoru Finansowego przedstawiła swoje stanowisko w sprawie polityki dywidendowej w 2025 r. Banki będą mogły wypłacić co najwyżej 75 proc. zysku. Ale za to ubezpieczyciele czy TFI – do 100 proc.
Windykacyjny Kruk w 2024 r. odzyskał od dłużników prawie 3,54 mld zł. Na nowe pakiety wierzytelności wydał z kolei 2,83 mld zł.
Czwartek nie dał nowych impulsów dla rynku FX ze względu na absencję Amerykanów (pogrzeb Jimmiego Cartera), więc inwestorzy liczą na podbicie zmienności po danych Departamentu Pracy o godz. 14:30.
Mimo rekordowych zysków banki podnoszą ceny swoich usług. Przyczyną rosnące koszty.
Brytyjskie obligacje dziesięcioletnie mają najwyższą rentowność od 2008 r. Inwestorom wyraźnie nie podobają się plany fiskalne rządu. Rosnące rentowności obligacji nie są jednak wyłącznie problemem Wielkiej Brytanii.
Czwartkowy poranek przyniósł osłabienie złotego, głównie za sprawą wciąż silnego dolara. Ten jest napędzany wypowiedziami Donalda Trumpa. W czwartek wolne mają inwestorzy w USA.
Chociaż pierwsze dni stycznia podważyły pozycję dolara na rynku, to jednak obecnie obserwujemy powrót dominacji najważniejszej waluty na świecie. Donald Trump zaskakuje z dnia na dzień swoimi pomysłami, które nie wpływają negatywnie na dolara.
Przy rekordowych zyskach w minionym roku banki mogłyby prawdopodobnie jednym ruchem zamknąć problem kosztów kredytów CHF. Ale tego nie robią, m.in. przez wzgląd na wysokość dywidendy dla akcjonariuszy.
Znaczenie nowych technologii rośnie. Widać to również na rynkach kapitałowych. Zdecydowana większość inwestorów private equity uważa, że generatywna AI oferuje więcej szans niż ryzyka dla ich portfeli. Ale wyzwań też jest sporo.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas