Chodzi o przeprowadzenie do końca czerwca IPO polskiego banku i wprowadzenie 15 proc. jego akcji do obrotu na GPW. Oferta wprawdzie rozpoczęła się, ale zakończyła się fiaskiem – inwestorzy oferowali duże dyskonto wobec wartości księgowej, a po takiej cenie RBI sprzedawać akcji nie chciał i do debiutu nie doszło.

KNF zwraca uwagę na przewidziane w ustawie – Prawo bankowe sankcje za niewykonanie zobowiązań, ale zaznacza, że powstrzyma się od wszczęcia postępowań administracyjnych prowadzących do ich nałożenia (w postaci zakazu wykonywania prawa głosu i nakazu sprzedaży akcji), bo osłabiłoby to efektywność IPO.

Jest jednak pewien warunek: RBI musi wprowadzić akcje Raiffeisen Polbanku do obrotu na GPW z zapewnieniem ich faktycznej płynności na poziomie 15 proc. lub wyższym nie później niż do 15 maja 2018 r. KNF sugeruje działania mające poprawić atrakcyjność IPO. Jednym z nich może być oferta uwzględniająca emisję nowych akcji, a nie tylko sprzedaż posiadanych przez RBI akcji, co upewniłoby potencjalnych inwestorów o długoterminowym zaangażowaniu RBI w Raiffeisen Polbank, zapewniłoby temu bankowi dodatkowy kapitał i byłoby korzystne m.in. w aspekcie deklarowanego przez RBI rozwoju banku. Innym mogłoby być zwiększenie liczby oferowanych akcji.