Ponure szacunki wpływu cięcia stóp na zyski banków

Kredytodawcy oceniają, że ubytek w porównaniu z zyskami netto z 2019 r. może sięgnąć około jednej czwartej.

Publikacja: 03.06.2020 05:00

Ponure szacunki wpływu cięcia stóp na zyski banków

Foto: AdobeStock

Po czwartkowym cięciu przez Radę Polityki Pieniężnej stopy referencyjnej o 40 pkt baz., do zaledwie 0,1 proc., banki aktualizują swoje szacunki wpływu obniżek o łącznie 140 pkt baz. na swoje wyniki.

PKO BP ocenia, że negatywny wpływ tych trzech cięć na wynik netto sięgnie w tym roku 850–900 mln zł i uwidoczni się głównie w drugim półroczu (dotyczy to wszystkich banków, bo niemal w całym I kwartale stopa procentowa wynosiła 1,5 proc. i cięcia z marca, kwietnia i maja w pełnej skali wpłyną na wyniki kolejnych kwartałów). To sporo, bo w 2019 r. zysk netto PKO BP wyniósł 4,03 mld zł. Santander Bank Polska szacuje, że cięcia stóp obniżą w tym roku jego wynik odsetkowy o 635–700 mln zł, co może oznaczać, że wynik netto byłby niższy, niż gdyby cięć nie było, o 515–570 mln zł. Dla porównania w 2019 r. Santander miał 2,14 mld zł zysku netto. Według wyliczeń Pekao obniżki stóp obniżą wynik netto o 650–700 mln zł. Także w przypadku tego banku stanowi to około jednej czwartej ubiegłorocznego zysku netto (2,17 mld zł).

Alior ocenia, że decyzje RPP obniżą jego wynik netto kwartalnie o 116–133 mln zł, czyli w skali roku może to być 465–530 mln zł. To zwiastuje głęboką stratę netto w tym roku. Szczególnie jeśli uwzględni się w prognozach oczekiwany duży wzrost odpisów kredytowych (dotyczy to wszystkich banków, choć w różnym stopniu, i w pesymistycznym scenariuszu może sprowadzić tegoroczny wynik netto sektora, w połączeniu z niższym wynikiem z odsetek, poniżej zera).

Foto: GG Parkiet

Co ciekawe, WIG-banki, najsłabszy branżowy indeks na GPW w tym roku (-41 proc.), od piątku nieznacznie zyskuje. – Najmocniejsza reakcja rynku nastąpiła w czwartek, w dniu cięcia stóp, gdy 5-proc. zwyżki notowań niektórych banków zamieniły się w 5-proc. spadki. Teraz reakcja cenowa jest bardziej umiarkowana, banki nawet najbardziej narażone na cięcie stóp reagują w mniejszym stopniu – mówi Łukasz Jańczak, analityk Ipopemy Securities. Jego zdaniem powodem może być fakt, że w ostatnich kilkunastu dniach banki na świecie były dość mocne (np. WIG-banki zyskał w pewnym momencie 15 proc. przez zaledwie dziesięć sesji) i inwestorzy zdawali się grać pod scenariusz, że wszystkie negatywne dla nich informacje są już w cenach. – Oczekuję dalszych spadków zysków banków, więc w przypadku niektórych z nich przecena może jeszcze potrwać. Najbardziej narażony na cięcie stóp jest Alior, który przy tym poziomie stóp nie jest w stanie osiągać dodatniego wyniku netto, i Handlowy, któremu trudniej zneutralizować obniżki zmniejszeniem stawek depozytów, choć to dotyczy już de facto wszystkich dużych banków – wskazuje Jańczak.

– Niska rentowność sektora będzie skutkować jego konsolidacją: zmniejszaniem liczby banków i zwiększaniem udziału w rynku paru największych, możliwe są upadłości lub zmniejszanie skali działania słabszych banków. Banki będą próbowały bronić rentowności, podnosząc dotychczasowe czy wprowadzając nowe opłaty i prowizje. Nie spodziewam się ujemnych nominalnych stóp depozytów gospodarstw domowych, przynajmniej dla tych z wielkością depozytów niższą niż 100 tys. euro – mówi Marcin Czaplicki, ekonomista PKO BP. MR

Banki
Banki mają jeszcze szanse na dalsze zwyżki?
Banki
Bank Pekao chce wypłacić 12,6 zł dywidendy na akcję
Banki
PKO BP warty sto miliardów. Gdzie jest granica wzrostów?
Banki
Euforia na bankach. Wzrosty przyspieszają
Banki
Zarobki prezesów banków. Duże wzrosty i odprawy
Banki
Szykują się sowite dywidendy banków. Na co mogą liczyć akcjonariusze?