Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 18.04.2021 15:24 Publikacja: 18.04.2021 15:24
Foto: Adobestock
Dwa główne czynniki odpowiadają za to pogorszenie: zmniejszenie wyniku odsetkowego po cięciu stóp procentowych i wzrost rezerw kredytowych (także tych na hipoteki frankowe). Wynik odsetkowy spadł o 4,3 proc., do 47 mld zł, i ubytek spowodowany przez cięcie stóp można w 2020 r. szacować na 4,7 mld zł brutto, więc wpływ na wynik netto wyniósłby około 3,8 mld zł netto (byłby nieco większy, gdyby obniżone stopy obowiązywały nie od marca–maja, ale przez cały rok). Odpisy w 2020 r. zwiększyły się o ponad 35 proc., do 13 mld zł (na kredyty o 33 proc., do 12 mld zł), czyli o 3,5 mld zł. To głównie efekt pandemii i rezerw na ten cel zawiązywanych przez banki, głównie w II kwartale. Do tego doszły pozostałe rezerwy, które urosły o 50 proc., do 3,6 mld zł (prawdopodobnie dotyczą w głównej mierze rezerw na ryzyko prawne hipotek walutowych gospodarstw domowych). Dla porównania w przedpandemicznym 2019 r. odpisy urosły tylko symbolicznie wobec 2018 r. i wyniosły 9,5 mld zł (w tym kredytowe 9 mld zł). Wpływ obciążenia wyniku netto sektora bankowego w 2020 r. przez zwiększone rezerwy jest więc nieznacznie mniejszy niż wyniku odsetkowego (przy uwzględnieniu tylko „typowych" odpisów, w tym na pandemię, ale bez rezerw na franki, gdyby wziąć pod uwagę także rezerwy frankowe, wtedy łączny wpływ odpisów i rezerw na obniżenie wyniku sektora byłby większy niż wyniku z odsetek). Połączenie słabszych przychodów i wyższych odpisów widać dobrze w rosnącym wskaźniku obciążenia przychodów operacyjnych netto odpisami (nawet bez uwzględnienia rezerw na franki): w całym 2020 r. wzrósł do 19,2 proc. z 13,5 proc. w 2019 r., gdy stopy były wyższe i nie było rezerw na pandemię. MR
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeszcze chwilę potrwa, zanim wskaźnik referencyjny WIBOR zniknie z rynku. Nowy indeks POLSTR ma zacząć być, co prawda, publikowany w II kw. tego roku, ale w ofercie bankowej pojawi się znacznie później.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Prezes PZU ujawnia więcej szczegółów planu budowy nowej struktury grupy. A prezes Pekao odpowiada, że „pomysł wydaje się rozsądny”.
Brak konkurencyjnej wojny o lokaty źle wróży naszym oszczędnościom w obliczu oczekiwanego spadku stóp procentowych. Można się spodziewać, że banki będą jeszcze szybciej ciąć i tak już niskie oprocentowanie depozytów.
Dywidendy na poziomie 50-75 proc. zysku, utrzymanie rentowności powyżej 18 proc., zdobycie 1,4 mln młodych klientów – to główne cele jaki stawia przed sobą Bank Pekao na lata 2025-2027.
Mamy wszystkie atuty, by zdobywać nowych klientów, nawet na tak konkurencyjnym rynku jak obecnie – przekonuje Piotr Żabski, prezes Alior Banku. To pozwolić ma na wzrost przychodów mimo zmiany cyklu w polityce pieniężnej.
Hiszpański właściciel Santander Bank Polska rozważa jego sprzedaż – podaje nieoficjalnie Bloomberg. Według analityków rynku realne szanse na taką transakcję są jednak poniżej 50 proc. Choć wszystko zapewne zależy do ceny.
Najcenniejszy jest tzw. klient relacyjny, którego – jak się okazuje – ciężko jest dziś zdobyć. Dla sektora bankowego stanowi to pewien problem. Dla samych konsumentów bankowa rywalizacja o ich względy jest raczej korzystna.
Jeszcze chwilę potrwa, zanim wskaźnik referencyjny WIBOR zniknie z rynku. Nowy indeks POLSTR ma zacząć być, co prawda, publikowany w II kw. tego roku, ale w ofercie bankowej pojawi się znacznie później.
Brak konkurencyjnej wojny o lokaty źle wróży naszym oszczędnościom w obliczu oczekiwanego spadku stóp procentowych. Można się spodziewać, że banki będą jeszcze szybciej ciąć i tak już niskie oprocentowanie depozytów.
Niemiecki urząd antymonopolowy wydał w poniedziałek zgodę na zakup przez włoską grupę UniCredit niemal 30 proc. akcji Commerzbanku, właściciela mBanku.
Mamy wszystkie atuty, by zdobywać nowych klientów, nawet na tak konkurencyjnym rynku jak obecnie – przekonuje Piotr Żabski, prezes Alior Banku. To pozwolić ma na wzrost przychodów mimo zmiany cyklu w polityce pieniężnej.
Hiszpański właściciel Santander Bank Polska rozważa jego sprzedaż – podaje nieoficjalnie Bloomberg. Według analityków rynku realne szanse na taką transakcję są jednak poniżej 50 proc. Choć wszystko zapewne zależy do ceny.
Hiszpański Banco Santander ma rozważać sprzedaż swojej polskiej spółki-córki Santander Bank Polska – podaje agencja Bloomberga. W grę wchodzić ma transakcja za 8 mld dolarów.
Nagła zmiana retoryki RPP wywołała ostrą przecenę notowań wszystkich spółek z indeksu WIG-banki. Dołożyły się do tego cła nałożone przez Trumpa i odpowiedź Chin.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas