W ubiegłym roku spółki wypłaciły łącznie akcjonariuszom ok. 23 mld zł dywidendy. Był to rekord w historii GPW. Na razie nie da się stwierdzić, czy wynik ten zostanie pobity w tym roku. Ale jest to prawdopodobne. Już co najmniej 56?firm zasygnalizowało, że ma zamiar podzielić się zyskiem za 2011 r. Z naszych szacunków wynika, że mogą wypłacić łącznie ok. 17 mld zł.
– W tym roku spółki giełdowe mogą wypłacić również wysokie dywidendy, podobnie jak w 2011. Proszę zwrócić uwagę na oczekiwania Ministerstwa Skarbu w kwestii wpływów z dywidend ze spółek publicznych, które wynoszą 8,2?mld zł. W roku 2011 było to ok. 6 mld zł – mówi Tomasz Kasowicz, analityk Erste Securities. Podobnego zdania jest Jan Rekowski z BZ WBK. – Biorąc pod uwagę spodziewane, znacznie lepsze wyniki spółek za rok 2011 oraz utrwalenie się polityki większości emitentów w zakresie prowadzenia stabilnej polityki dywidendowej, spodziewam się wyższych dywidend w 2012 niż w 2011 r. Nie bez znaczenia będą również oczekiwania Ministerstwa Skarbu – mówi.
Kto rozpieści akcjonariuszy
Sowitą dywidendę w tym roku zaoferuje m.in. KGHM. Może wypłacić akcjonariuszom minimum 3 mld zł. Minister skarbu Mikołaj Budzanowski kilka dni temu powiedział, że dywidenda powinna być nawet znacząco większa niż 3 mld zł. Gdyby spółka przeznaczyła na wypłatę wstępnie deklarowane 30 proc. zysku, na jedną akcję przypadłoby ok. 17 zł. W 2011 r. KGHM na dywidendę przeznaczył 2,98 mld zł, co daje 14,9 zł na papier. Tegoroczna premia dla akcjonariuszy nie powinna dziwić. Zysk netto spółki w całym 2011 r. wyniósł 11,33 mld zł (wobec prognozowanych 11,19 mld zł). Był to rekord w historii polskich przedsiębiorstw. Wynikał z dobrej koniunktury na rynku miedzi oraz sprzedaży akcji Polkomtelu.
Tradycyjnie zyskiem z akcjonariuszami podzieli się też TP. Zarząd zarekomenduje wypłatę dywidendy w wysokości 1,5 zł na akcję. To oznacza, że spółka przeznaczy na ten cel ok. 2 mld zł.
Jan Rekowski, proszony o podanie przykładów spółek, które w tym roku wypłacą sutą dywidendę, oprócz KGHM wymienia również handlową Emperię. – Sprzedała ona Tradis Eurocashowi i dysponuje znaczącą nadwyżką gotówki, która może zostać wykorzystana na wypłatę dywidendy – mówi. Według wstępnych zapowiedzi prezesa Emperii Artura Kawy, spółka może na dywidendę przeznaczyć większość lub nawet cały zysk jednostkowy za 2011 r. Ten zaś wyniósł aż 815 mln zł.