W jego wyniku kryptowaluty odnotowały rekordowe poziomy (sam Bitcoin w ciągu zaledwie miesiąca wzrósł o ponad 40%), zyskiwały także amerykańskie akcje, dla których był to najlepszy miesiąc w tym i tak świetnym roku, a wyceny indeksów dotarły do najwyższych poziomów w historii. Jak wobec tego wygląda perspektywa grudniowych wzrostów? Czy w tym roku św. Mikołaj również przyjedzie, a może rynek poskąpi inwestorom prezentów?
Rajd św. Mikołaja jako jedna z najpopularniejszych anomalii
Rajdem św. Mikołaja określa się anomalię występującą na rynku dotyczącą przede wszystkim ostatnich dni grudnia i pierwszych dni stycznia. Anomalia ta cechuje się zwiększonym wzrostem notowań indeksów giełdowych w dniach poprzedzających Święta Bożego Narodzenia, choć ciężko jest wskazać dokładny punkt początku rajdu. Niektórzy wskazują na tydzień poprzedzający święta, można spotkać się także z określaniem rajdu na pięć ostatnich sesji w grudniu i pierwszych dwóch dni stycznia. Jeszcze inni mianem rajdu św. Mikołaja określają ogólnie grudniowe giełdowe wzrosty.
U podstaw wzmożonej euforii pod koniec roku leżą (jak w przypadku większości rynkowych anomalii) powody oderwane od fundamentów wyceny rynkowej. Zwiększony optymizm rynkowy przypisuje się m.in. świątecznym nastrojom inwestorów, zmniejszoną aktywnością funduszy ze względu na zamykanie roku, co ma zostawiać więcej przestrzeni inwestorom indywidualnym, z reguły bardziej optymistycznie nastawionym do rynku. Wśród powodów występowania rajdu wymienia się także napływ gotówki z wypłacanych świątecznych bonusów, a także wykorzystywaniem przez inwestorów limitów z programów inwestycyjnych (przykładem takiego limitu może być chęć wpłaty środków na konto IKE i IKZE w Polsce przed zakończeniem roku).
Jak wyglądał rajd św. Mikołaja w XXI w.?
Wraz z rozwojem technologicznym rynki dążą do coraz szybszego wyceniania poszczególnych informacji, a tym samym coraz mocniej wypierają tradycyjne anomalie, opisywane w podręcznikach. Czy w takim razie w XXI wieku dalej jest przestrzeń na tak dobrze znany efekt, czy może jest to już relikt niedoskonałości inwestorów z przeszłości?
Przyjrzeliśmy się temu, jak kształtują się średnie miesięczne stopy zwrotu z amerykańskiej giełdy (wykorzystaliśmy indeks S&P 500), niemieckiego rynku (indeks DAX), szerokiego europejskiego rynku (indeks STOXX Europe 600), a także jak wygląda sytuacja na polskim rynku.