4000 procent w rok - tyle zyskała japońska spółka bitcoinowa

Spółka Metaplanet Inc. korzysta na wzroście popytu w Japonii na bitcoiny. Ostatnio jednak złoto dużo lepiej niż bitcoin sprawdza się w roli inwestycyjnej bezpiecznej przystani.

Publikacja: 10.02.2025 10:50

4000 procent w rok - tyle zyskała japońska spółka bitcoinowa

Foto: Bloomberg

Akcje spółki Metaplanet Inc. zyskały przez ostatnie 12 miesięcy ponad 4000 proc. - najmocniej spośród papierów wszystkich spółek notowanych w Tokio. Firma ta skupuje bitcoiny, naśladując w ten sposób model rozwoju spółki Strategy (dawnej MicroStrategy) Michael Saylora. Metaplanet mocno przyciąga inwestorów. W 2024 r. liczba jej akcjonariuszy powiększyła się pięciokrotnie, do prawie 50 tys. 

Założycielem tej firmy jest Simon Gerovich, były trader Goldman Sachs. Został on prezesem Metaplanet w 2013 r. Wówczas ta spółka nosiła nazwę Red Planet Japan i zarządzała hotelami. Na początku 2024 r. zmieniła profil działalności, koncentrując się na zakupach bitcoinów. Gerovich zdecydował się na to, po tym jak wysłuchał podcastu Michaela Saylora dotyczącego kryptowalut. Metaplanet posiadała pod koniec stycznia 1762 bitcoiny i chce do końca roku zwiększyć ich liczbę do 20 tys., a w 2026 r. kupić 21 tys.

Czytaj więcej

Bitcoin z kolejnym rekordem. Rynek mocno liczy na Donalda Trumpa

- Metaplanet ma dużą ekspozycję do zmiennej bazy detalicznej. Ta spółka musi upewnić się, że jej akcjonariusze dobrze rozumieją jej strategię - uważa Rhiannon Ewart-White, analityczka firmy Storm Research.

Gerovich stwierdził w rozmowie z agencją Bloomberga, że optymizm inwestorów kryptowalutowych związany z rządami Trumpa mocno zwiększył popyt na bitcoiny w Japonii.

Notowania bitcoina osiągnęły rekordowy poziom ponad 109 tys. USD 20 stycznia, czyli w dniu inauguracji prezydenckiej Trumpa. Później jednak bitcoin tracił, do czego przyczyniały się obawy inwestorów przed wojnami handlowymi. W poniedziałek rano za 1 bitcoina płacono 97,6 tys. USD. Od początku roku zyskał on prawie 5 proc., a przez ostatnie 12 miesięcy zdrożał o 104 proc.

Czytaj więcej

W ciągu dwóch lat kurs bitcoina może dojść do 250 tys. dolarów

Czy złoto zyskuje szybciej niż bitcoin?

Tymczasem cena złota przebiła w poniedziałek poziom 2900 USD za uncję. Od początku roku wzrosła ona o ponad 10 proc., a przez ostatnie 12 miesięcy urosła o 44 proc. Złoto zyskuje ostatnio głównie jako „bezpieczna przystań” dla inwestorów obawiających się wojen handlowych Trumpa. 

"Banki centralne oraz inwestorzy z ETF powinni wspierać popyt na złoto, a niepewność gospodarcza wspiera rolę złota jako zabezpieczenia przed ryzykiem" - napisali eksperci Światowej Rady Złota (WGC). Z danych tej organizacji wynika, że popyt na kruszec sięgnął w 2024 r. rekordowych 4974 ton. Banki centralne z całego świata powiększyły w zeszłym roku swoje zasoby złota o łącznie 1044,6 ton. Największym kupcem był Narodowy Bank Polski, który nabył 90 ton. Niedawno ogłosił, że posiada 450 ton kruszcu.

Zebrane przez agencję Bloomberga prognozy dla ceny złota na koniec 2025 r. wydają się obecnie dosyć konserwatywne. Najbardziej "niedźwiedzia" z nich (autorstwa strategów Emirates NDB) mówi o 1900 USD za uncję, a najbardziej "bycza" (MFUG Bank) o 3080 USD. Mediana prognoz jest na poziomie 2700 USD za uncję.

Kryptowaluty
Bitcoin z kolejnym rekordem. Rynek mocno liczy na Donalda Trumpa
Kryptowaluty
Melania Trump wyemitowała memiczną kryptowalutę
Kryptowaluty
W ciągu dwóch lat kurs bitcoina może dojść do 250 tys. dolarów
Kryptowaluty
Czy kurs bitcoina zdoła mocniej się wybić?
Kryptowaluty
Jak bitcoinowy ETF BlackRock zdeklasował rywali i zmiótł rekordy
Kryptowaluty
Czy kryptowaluty dadzą znów świetnie zarobić?