Odbywająca się w poniedziałek, w siedzibie GPW, konferencja Donalda Tuska na temat kierunków rozwoju polskiej gospodarki w kolejnych latach przykuła uwagę nie tylko przedsiębiorców, ale także i rynku kapitałowego. Jego uczestnicy liczyli, że w przedstawianym planie pojawią się także wątki rynkowe. I chociaż nie padły one bezpośrednio ze strony premiera Tuska, to mówił o nich minister finansów Andrzej Domański. Dwie najważniejsze zapowiedzi to większy limit wpłat na konta IKZE od 2026 r. oraz ograniczenie podatku Belki.
Czytaj więcej
Przed południem w budynku Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie premier Donald Tusk przedstawia kierunki rozwoju dla polskiej gospodarki na najbliższe lata, swoisty plan gospodarczy rządu.
Andrzej Domański o podatku Belki i większym limicie wpłat na konta IKZE
Szczegółów dotyczących planowanych zmian na razie jednak brakuje. - Prace i konsultacje dotyczące podatku Belki trwają. Największy nacisk położony jest na ograniczenie podatku od zysków kapitałowych dla długoterminowych inwestycji. Istotne jest dla mnie to, aby tworzyć zachęty podatkowe dla długoterminowego oszczędzania i inwestowania – powiedział w rozmowie z dziennikarzami Domański. Nie jest to jednak pierwsza zapowiedź dotycząca ograniczenia podatku Belki. Ten wątek pojawił się już w trakcie kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. Później Andrzej Domański wiele razy też podkreślał, że prace nad zmianą w podatku trwają, ale termin ich ogłoszenia i wprowadzenia w życie systematycznie był przesuwany w czasie.
Na szczegóły trzeba poczekać także w odniesieniu do kont IKZE. - Tutaj prace trwają, jesteśmy otwarci na dyskusję ze środowiskiem. Chciałbym zaś, aby to był istotny wzrost – stwierdził minister Domański. W tym roku limit wpłat na IKZE wynosi 10407,6 zł. W przypadku samozatrudnionych jest to 15611,40 zł.
Konta IKZE cieszą się coraz większą popularnością, szczególności w branży maklerskiej, ale po zmianach podatkowych, które obniżyły pierwszy próg podatkowy do 12 proc., ich atrakcyjność podatkowa wyraźnie spadła. Dzisiaj są atrakcyjne przede wszystkim dla osób, które wpadają w drugi próg podatkowy.