Niemcy podejmują odważny krok w kierunku zrównoważonej przyszłości, wyznaczając ambitny cel osiągnięcia 100% energii odnawialnej do 2035 r., pozycjonując się jako lider w globalnym przejściu na zrównoważone źródła energii w sektorze inżynieryjnym. Kraj planuje zwiększyć wykorzystanie energii wiatrowej i słonecznej, tak aby do 2030 r. stanowiły one 80% energii Niemiec, podwajając ilość energii wiatrowej na lądzie do 110 GW, potrajając ilość energii słonecznej do 200 GW i osiągając 30 GW morskiej energetyki wiatrowej.
Cel ten jest częścią planów zmierzających do przejścia na ekologię. Kraj wyznaczył sobie nowy cel, polegający na pozyskiwaniu całej energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych do 2035 r. To pięć lat wcześniej niż poprzedni cel, jakim było pozbycie się paliw kopalnych. Dążenie do energii odnawialnej zostało przyspieszone przez inwazję Rosji na Ukrainę, gdy Niemcy chcą zmniejszyć swoją zależność od rosyjskich paliw kopalnych. Minister gospodarki Robert Habeck stwierdził, że zwiększenie wykorzystania energii odnawialnej ma kluczowe znaczenie dla zmniejszenia uzależnienia Niemiec od rosyjskich paliw kopalnych. Jednak kraj ogłosił już plany wycofania elektrowni węglowych do 2030 r. i zamknięcia wszystkich elektrowni jądrowych do 2022 r. W obliczu tych zmian na horyzoncie musi znaleźć nowe sposoby wytwarzania energii.
Minister finansów Christian Lindner nazwał energię odnawialną „energią wolności” i zgodnie z rządowym projektem dokumentu kraj planuje zwiększyć wykorzystanie energii wiatrowej i słonecznej, tak aby do 2030 r. stanowiły one 80% energii produkowanej w Niemczech. Oznacza to, że planują podwoić ilość energii wiatrowej na lądzie do 110 gigawatów i potroić ilość energii słonecznej do 200 gigawatów. Morska energetyka wiatrowa również powinna osiągnąć moc 30 gigawatów, co odpowiada mocy 10 elektrowni jądrowych.