Oprócz obaw związanych z impasem technologicznym między USA a Chinami, wątpliwości co do gotowości Chin do większego otwarcia się na świat zewnętrzny utrudniają również przepływy pieniężne do kraju. Jeśli oddzielenie od Zachodu w związku ze spadkiem inwestycji zagranicznych będzie kontynuowane, skutki mogą być odczuwalne poza chińską gospodarką i na całym świecie.
Bezpośrednie inwestycje zagranicznych firm w Chinach w drugim kwartale wyniosły 4,9 miliarda dolarów, co oznacza spadek o 87 proc. w stosunku do poprzedniego roku i największy spadek od 1998 roku, kiedy to po raz pierwszy udostępniono porównywalne dane, zgodnie z danymi opublikowanymi w tym miesiącu przez Państwową Administrację Wymiany Zagranicznej Chin .
Wysychanie dopływu zagranicznej gotówki nie jest niczym nowym. BIZ w Chinach spadły o ponad 50 proc. od kwartału kwiecień-czerwiec ubiegłego roku. Surowa chińska polityka zerowego COVID-19, która przez większą część ubiegłego roku zablokowała centrum handlowe w Szanghaju, zwiększyła niepewność zagraniczną i przyczyniła się do utraty impetu inwestycji.