Murapol podtrzymuje kurs na GPW, o emisji akcji ani obligacji nie myśli

W IPO sprzedawana ma być pokaźna część pakietu należącego do funduszu Ares. Amerykanie pozostaną strategicznym partnerem – także jako nabywcy mieszkań do platformy PRS.

Publikacja: 09.11.2021 05:30

Murapol buduje nie tylko w największych aglomeracjach, m.in. w Gliwicach.

Murapol buduje nie tylko w największych aglomeracjach, m.in. w Gliwicach.

Foto: materiały prasowe

W oczekiwaniu na zatwierdzenie złożonego w sierpniu prospektu ogólnopolski deweloper mieszkaniowy podał szczegóły planowanej oferty publicznej. IPO obejmie wyłącznie akcje należące do funduszu z rodziny Ares Management Corporation. Amerykanie pozostaną strategicznym inwestorem, pozostała część pakietu będzie objęta 360-dniowym lock-upem. Oferta obejmie do 14,28 mln papierów, czyli 35 proc. kapitału.

Strategia Murapolu zakłada sprzedaż mieszkań klientom indywidualnym oraz instytucjonalnym. Motorem napędowym mają być strukturalny deficyt lokali w Polsce, a także wysoka inflacja i wciąż niskie stopy. Jeśli chodzi o PRS, spółka ma umowę ramową ze swoim akcjonariuszem, funduszem Ares: do połowy 2026 r. ma przygotować 10 tys. mieszkań na potrzeby PRS (chodzi zarówno o lokale oddane, jak i w budowie oraz zabezpieczone).

Co prawda na GPW deweloperów jest bez liku, ale prezes Nikodem Iskra zaznacza, że tylko Murapol działa w kilkunastu miastach, a nie tylko największych aglomeracjach. Ma też pod jednym dachem wszystkie kompetencje – od zakupu ziemi przez projektowanie po budowę – wliczając hurtownię materiałów budowlanych.

Foto: GG Parkiet

Silna pozycja finansowa Murapolu ma umożliwić wypłacanie dywidend w wysokości co najmniej 75 proc. skonsolidowanego zysku netto. Zarząd zapowiedział, że już w przyszłym roku będzie rekomendować wypłatę 170 mln zł dywidendy.

Dostępny produkt

W III kwartale, według danych JLL, sprzedaż mieszkań w sześciu największych miastach wyhamowała względem rekordowego I półrocza. Z kolei RPP rozpoczęła podnoszenie stóp, co rodzi pytania o popyt.

– Oferujemy produkt relatywnie odporny na wahania czynników makro. Nasze mieszkania wyróżnia przystępność cenowa, co ma swoje źródło głównie w ich strukturze (lokale kompaktowe) oraz lokalizacji (middle rings – czyli ani centra, ani też peryferia, kilkanaście miast). Najwięcej ludzi w Polsce „stać" na mieszkania właśnie w takim segmencie, na takie największa grupa klientów ma zdolność kredytową. Dlatego ruch stóp procentowych w górę nie powinien raczej zachwiać potencjałem sprzedaży grupy. Może natomiast spowodować większe zainteresowanie naszą ofertą tych osób, które normalnie rozważałyby zakup trochę większych lokali. Ponadto inflacja w dalszym ciągu przewyższa stopy procentowe, stąd motywacje klientów pozostają aktualne – zaznacza Iskra.

Foto: GG Parkiet

Co z ryzykiem PRS – fundusze są dziś obwiniane o zabieranie podaży Kowalskim, a rynkowi przygląda się resort rozwoju.

– Rynek PRS oceniamy jako bardzo perspektywiczny z uwagi na deficyt mieszkań w Polsce, stare zasoby lokali na wynajem i wciąż ograniczoną liczbę profesjonalnych operatorów. Aktualnie zasoby PRS i skala udziału funduszy na rynku nieruchomości mieszkaniowych w Polsce jest niezwykle mała – szacuje się, że na ok. 1,2 mln mieszkań przeznaczonych na wynajem w Polsce w posiadaniu funduszy znajduje się zaledwie około 7 tys. mieszkań. Fundusze zakupują mieszkania w celu ich późniejszego wynajmu, co moim zdaniem nie stanowi o konkurowaniu, lecz wzbogaca ofertę mieszkaniową dla obywateli – mówi Iskra.

Stabilność finansowa

IPO nie przewiduje podwyższenia kapitału. Czy po debiucie Muarpol planuje wejść na rynek obligacji, jak inni duzi deweloperzy? – Profil finansowy grupy charakteryzuje się generowaniem znaczących operacyjnych przepływów pieniężnych, co umożliwia nam prowadzenie strategii opartej na zrównoważonym rozwoju i daje możliwość podzielenia się zyskami z akcjonariuszami. Mamy zoptymalizowaną strukturę sprzedaży, a nasz model biznesowy, głównie ze względu na przyjęty model nabywania gruntów, w ograniczonym stopniu angażuje kapitał własny – mówi Iskra. – W tej chwili nie widzimy potrzeby dodatkowego finansowania, możemy realizować naszą strategię rozwoju ze środków własnych i posiadanego kredytu konsorcjalnego. Jeśli pozwolą na to warunki rynkowe, naszym priorytetem jest IPO i wejście na rynek główny GPW, a w dalszej kolejności potencjalnie skorzystanie z atrybutów spółki giełdowej, które w razie potrzeby mogą otworzyć dodatkowe perspektywy pozyskania finansowania na korzystnych warunkach – podsumowuje.

Analizy rynkowe
Przybywa pozwów o darmowy kredyt. Będzie ich jeszcze więcej?
Analizy rynkowe
Indeksy na wzrostowej ścieżce. Czy hossa zostanie z nami na dłużej?
Analizy rynkowe
WIG zmierza do 100 tys. pkt, WIG20 najwyżej od 2011 r.
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Giełdy kontynuują korektę, złoto bije rekordy
Analizy rynkowe
Niedowartościowane czarne konie. Czyli na kogo postawić wiosną
Analizy rynkowe
Pozytywne zaskoczenia sezonu. Spółki, które przekonały wynikami
Analizy rynkowe
Wyniki europejskich spółek jednak cały czas pod presją