Cena sprzedaży akcji w ofercie BoomBitu została ustalona na 19 zł, o ponad 46 proc. mniej wobec ceny maksymalnej. IPO obejmie 1,3 mln papierów nowej emisji, co oznacza że spółka pozyska prawie 25 mln zł. Pula akcji sprzedawanych przez dotychczasowych udziałowców została zmniejszona z 1,52 mln do 0,55 mln. Całkowita wartość oferty wyniesie więc ponad 35 mln zł. Dodajmy, że koszty oferty były szacowane w prospekcie na 6,55 mln zł.
Prezes Marcin Olejarz podkreślił w komunikacie, że wpływy z emisji akcji umożliwią firmie rozwój i realizację wszystkich planów prezentowanych w trakcie trwania IPO.
Na ofertę entuzjastycznie odpowiedzieli inwestorzy indywidualni, redukcja może wynieść nawet 59 proc. Słabiej poszło w przypadku inwestorów instytucjonalnych.
- Popyt inwestorów indywidualnych przerósł nasze oczekiwania – pozwoliłby na pokrycie całej emisji akcji po cenie maksymalnej, czyli 35,5 zł. Jesteśmy bardzo wdzięczni za ich zaufanie. Ponieważ zależy nam na odpowiednio zbalansowanej strukturze akcjonariatu, dlatego w wyniku rozmów z inwestorami instytucjonalnymi podjęliśmy decyzję o ustaleniu ceny na 19 zł – mówi cytowany w komunikacie Olejarz. - IPO BoomBitu było pierwszą ofertą publiczną akcji po długiej przerwie. Rynek pozostaje wymagający, a pozytywne nastroje inwestorów indywidualnych nie przekładają się na napływy do funduszy. Jako dotychczasowi akcjonariusze zdecydowaliśmy się na sprzedaż jedynie części istniejących akcji, które chcieliśmy uplasować przy okazji emisji. Wierzymy, że w kolejnych kwartałach osiągane przez nas wyniki pozwolą na zdobycie jeszcze większego zaufania inwestorów i pokazania pełnego potencjału spółki, co istotnie przełoży się na wzrost jej wartości – dodaje.
Transza detaliczna wyniesie 701,5 tys. akcji, dla instytucji 1,15 mln – zapisy dla funduszy potrwają do 24 kwietnia. Debiut planowany jest w pierwszej połowie maja.