WIG20 może przebić 2800 pkt

Ostatnia dobra passa indeksu każe postawić pytanie, czy wzrosty mają uzasadnienie w fundamentach największych spółek. Sprawdziliśmy. Odpowiedź jest twierdząca. Co więcej, indeks WIG20 ma przestrzeń do dalszej zwyżki. Ale niektóre firmy są już przewartościowane.

Publikacja: 21.02.2025 06:00

WIG20 może przebić 2800 pkt

Foto: Bloomberg

„Parkiet” regularnie sprawdza, jaka jest fundamentalna wartość WIG20, czyli bazująca na średnich cenach docelowych akcji spółek z aktualnych rekomendacji. Z analizy przeprowadzonej na początku 2025 r. wynikało, że liczba niedowartościowanych blue chips była najwyższa, odkąd zbieramy dane, a teoretyczna wartość indeksu przekraczała poziom 2,6 tys. pkt. Obserwowana od połowy stycznia poprawa nastrojów rynkowych na GPW sprawiła, że kilka dni temu ten optymistyczny scenariusz się zrealizował. Mimo środowej i czwartkowej korekty indeks nadal ma wartość ponad 2,6 tys. pkt, a od początku 2025 r. urósł już o jedną piątą.

Teraz wzięliśmy pod lupę nowe rekomendacje i na ich podstawie policzyliśmy aktualną wartość fundamentalną WIG20. Wnioski są optymistyczne. Otrzymaliśmy poziom 2835 pkt, czyli o około 8 proc. wyższy od aktualnego.

Czytaj więcej

WIG20 - drzwi do 2900 pkt przymknięte

Spółki pod lupą

Aktualnie akcje 60 proc. spółek wchodzących w skład WIG20 są niedowartościowane – wynika z rekomendacji biur maklerskich. Najwyższą przestrzeń do zwyżki implikują wyceny dla Kruka i Orlenu.

W przypadku Kruka notowania oscylują w okolicach 425–430 zł. Natomiast wyceny analityków przekraczają 500 zł. Trigon DM ustawił poprzeczkę na 575 zł, co implikuje ponad 30-proc. potencjał wzrostowy. O ile udział Kruka w WIG20 nie jest duży (ok. 2 proc.), o tyle pakiet Orlenu w indeksie waży już sporo (ponad 10 proc.). A to właśnie Orlen jest wiceliderem w zestawieniu spółek z WIG20, których akcje mają największy potencjał wzrostowy w stosunku do średniej ceny docelowej z najnowszych rekomendacji. Obecnie cena ta wynosi nieco ponad 77 zł, co implikuje 28-proc. przestrzeń do zwyżki względem czwartkowego kursu. W zestawieniu spółek z dwucyfrowym potencjałem mamy też: Allegro, LPP, KGHM i Alior Bank.

Warto odnotować, że po ostatnich wzrostach przybywa spółek, których kursy już dobiły do wycen z raportów lub nawet je przebiły. W tej pierwszej grupie jest największa spółka z WIG20, PKO BP. Średnia cena docelowa dla jej akcji wynosi około 74 zł. Tymczasem na rynku za akcję banku trzeba zapłacić ponad 71 zł, a we wtorek – przed środową mocną korektą – kurs sięgnął rekordowego w historii poziomu 74 zł.

Natomiast w grupie spółek, których akcje są na rynku wyceniane wyżej niż w rekomendacjach, mamy m.in. Jastrzębską Spółkę Węglową i sieć sklepów Dino. Notowania JSW poruszają się w długoterminowym trendzie spadkowym, a Dino we wzrostowym (z przerwami na spadkowe korekty). Ta ostatnia spółka już od lat jest przez inwestorów wyceniana znacznie wyżej niż w rekomendacjach, co nie przeszkadza kursowi w wyznaczaniu nowych maksimów. Obecnie Dino jest na giełdzie warte ponad 47 mld zł. To więcej niż PZU czy Pekao. Tomasz Biernacki, prezes i wiodący akcjonariusz Dino, ma pakiet akcji wart ponad 24 mld zł. Żeby zobrazować, o jakich pieniądzach mowa – mógłby za połowę tej kwoty kupić wszystkie 359 spółek notowanych na NewConnect (ich kapitalizacja wynosi łącznie około 11 mld zł).

Mocną falę wzrostową ma za sobą też CD Projekt. Jego notowania idą w górę od początku 2024 r. w oczekiwaniu na premiery dużych gier. Pierwsza będzie czwarta część „Wiedźmina”, ale inwestorzy będą musieli na nią poczekać. Analitycy stawiają na premierę najwcześniej w 2026 r., a jako najbardziej prawdopodobny termin wskazują 2027 r. Ich zdaniem rynek zdyskontował już z nawiązką dobre perspektywy dla biznesu tego studia. Jego kurs jest o kilka procent wyżej od średniej ceny docelowej z rekomendacji.

Czytaj więcej

Czy niemieckie wybory mogą zaszkodzić hossie we Frankfurcie?

Perspektywy dla indeksu

Mimo ostatnich wzrostów wyceny spółek z WIG20 są nadal niższe niż ich zagranicznych konkurentów. Po części jest to uzasadnione ryzykiem politycznym. Aż osiem firm z WIG20 to firmy z udziałem Skarbu Państwa w akcjonariacie. Dopóki struktura właścicielska się nie zmieni, inwestorzy będą żądali dodatkowego dyskonta. W tym kontekście gorsze zachowanie firm z WIG20 w porównaniu z ich zagranicznymi, prywatnymi konkurentami nie powinno dziwić. Warto jednak odnotować, że w WIG20 znajduje się coraz więcej spółek „niepaństwowych”. I w tym kierunku idą też najnowsze roszady związane z okresową rewizją składu indeksów. W marcu do WIG20 awansować mogą Żabka i CCC, a wypadnie m.in. JSW.

WIG20 w dużej mierze zależy od nastrojów na zagranicznych rynkach. Należy się spodziewać, że w kolejnych miesiącach indeks będzie zależny od informacji makro i geopolitycznych, dotyczących wojny handlowej i warunków zakończenia wojny Rosji z Ukrainą. Do tego dojdzie reakcja notowań na czynniki lokalne i strice spółkowe, związane z publikacją wyników za IV kwartał 2024 r. Jedno jest pewne: najbliższe tygodnie będą dla rynków kapitałowych bardzo ciekawe.

PKO BP

PKO BP ma ponad 16-proc. udział w portfelu WIG20. W ciągu ostatnich 12 miesięcy akcje banku podrożały o ponad jedną trzecią. Kilka dni temu kurs przebił psychologiczny poziom 70 zł, a kapitalizacja przekroczyła 90 mld zł. PKO BP jest największą krajową spółką na GPW.

Orlen

Orlen jest wiceliderem, jeśli chodzi o wagę w WIG20. Na jego akcje przypada ponad 10 proc. W 2024 r. na kursie Orlenu przeważała podaż, ale w ostatnich tygodniach uaktywnił się popyt. Kilka dni temu kurs przebił poziom 60 zł. Jest najwyżej od września 2024 r.

Pekao

Pekao ma trzecie miejsce pod względem udziału (9,3 proc.) w portfelu WIG20. Od jesieni 2022 r. notowania banku idą w górę – z przerwą na spadkową korektę w drugiej połowie 2024 r. Obecnie walory Pekao są wyceniane na niemal 180 zł, co oznacza niespełna 47 mld zł kapitalizacji.

PZU

PZU zajmuje obecnie piąte miejsce na liście największych krajowych spółek na giełdzie z wyceną wynoszącą ponad 46 mld zł. W WIG20 ma czwarte miejsce pod względem wagi w indeksie (9,2 proc.). Od zeszłorocznego jesiennego minimum kurs wzrósł o ponad jedną trzecią.

LPP

LPP ma 7-proc. udział w WIG20 (5. miejsce). W zeszłym roku kurs odzieżowej grupy zanotował drastyczny spadek po raporcie firmy Hindenburg Research, a w kolejnych miesiącach odrobił straty. Obecnie oscyluje w okolicach 18 tys. zł, co implikuje 34 mld zł kapitalizacji.

Dino

Dino od czasu debiutu w 2017 r. podrożało ponad 14 razy. W IPO akcje sprzedawano po 33,5 zł, a teraz kosztują ponad 480 zł. To oznacza 47 mld zł kapitalizacji i daje spółce czwartą pozycję na liście największych krajowych firm. W WIG20 Dino ma 6,9-proc. udział (6. miejsce).

Indeks dostał dużego przyspieszenia. Pokonuje psychologiczne poziomy 

WIG20 w zeszłym roku radził sobie znacznie gorzej niż szeroki rynek, ale w 2025 r. odrabia zaległości. Styczeń zaczął w okolicach 2,2 tys. pkt. Pod koniec miesiąca przebił pułap 2,4 tys. pkt, a w lutym popyt przeprowadził udany atak na kolejne dwa psychologiczne poziomy: 2,5 tys. pkt oraz 2,6 tys. pkt. Obecnie indeks jest najwyżej od 14 lat, ale od historycznych rekordów z 2007 r. dzieli go przepaść. Wówczas wspiął się do niemal 4 tys. pkt. Jednak nie utrzymał się tam długo. 12 miesięcy później, czyli latem 2008 r., miał już wartość zbliżoną do obecnej. Inaczej zachowują się zagraniczne wskaźniki blue chips. Niemiecki DAX od 2009 r. rośnie, systematycznie ustanawiając nowe rekordy. Również francuski CAC40 w ostatnich latach radził sobie lepiej niż WIG20. Największy udział w WIG20 ma sektor finansowy na czele z PKO BP. To właśnie ten bank jest liderem pod względem udziału w portfelu indeksu. Za nim są Orlen, Pekao, PZU, Dino, LPP, Santander BP, Allegro i KGHM.

Analizy rynkowe
Oby rajd na GPW nie okazał się już ostatnim akcentem na koniec cyklu...
Analizy rynkowe
WIG20 - drzwi do 2900 pkt przymknięte
Analizy rynkowe
Czy niemieckie wybory mogą zaszkodzić hossie we Frankfurcie?
Analizy rynkowe
Wzrosty spółek zbrojeniowych i przecena niemieckich obligacji
Analizy rynkowe
Rekordy w czasach zmienności
Analizy rynkowe
Inwestorzy liczą na zakończenie wojny w Ukrainie