Ciężkie tygodnie funduszy obligacji skarbowych

Na krajowym rynku obligacji od kilku tygodni rządzi podaż, a wraz z wyprzedażą straty portfeli dłużnych rosną do niespotykanych rozmiarów. W tym miesiącu odpływy są wyższe niż we wrześniu – przyznają zarządzający.

Publikacja: 27.10.2021 05:00

Ciężkie tygodnie funduszy obligacji skarbowych

Foto: Adobestock

Rentowność polskich obligacji skarbowych nie przestaje rosnąć (ceny spadają). Trend ten nabrał dynamiki w ostatnim czasie. Jednocześnie fundusze dłużne pogłębiają straty.

Straty rosną w oczach

Od początku roku do końca września przeciętna strata funduszy obligacji skarbowych długoterminowych sięgała 2,4 proc. Fundusze zaklasyfikowane do grupy papierów o krótszym okresie zapadalności liczyły średnio 0,6 proc. straty. Zgodnie z najświeższymi danymi (22 X), obecnie jest to odpowiednio 5,2 oraz 1,6 proc. na minusie.

Co więcej, najsłabszy fundusz w grupie portfeli długoterminowych – Generali Obligacje Aktywny – jest już ponad 8 proc. na minusie. Kolejne dwa fundusze – Noble Fund Obligacji wraz z Ipopemą Dłużnym notują 7,4-proc. przecenę.

GG Parkiet

– Przecena polskich obligacji skarbowych i „covidowych" wywarła negatywny wpływ na wyniki Generali Obligacji Aktywnych w ostatnich tygodniach. Pogorszenie w komunikacji banku centralnego z rynkami co do harmonogramu i ścieżki podwyżek stopy referencyjnej spowodowało gwałtowny wzrost rentowności wzdłuż całej krzywej – zauważa Krzysztof Izdebski, zastępca dyrektora ds. papierów dłużnych, Generali Investments TFI. – Fundusz nie posiadał obligacji na krótkim końcu, ale na długim już tak i ten element portfela zaważył na wyniku w ostatnich dniach – tłumaczy Izdebski. Jak dodaje, także obligacje zmiennoprocentowe traciły głównie z powodu odpływów z branży TFI. Warto zauważyć, że w portfelu funduszu, według półrocznego sprawozdania, znajdziemy też sporo pozycji zagranicznych, w tym papiery tureckie. Izdebski przyznaje, że preferowaną strategią w obliczu przyszłego cyklu podwyżek stóp procentowych jest połączenie preferencji właśnie obligacji zmiennoprocentowych i dążenia do akumulacji obligacji z długiego końca krzywej. Oczywiście zakładając, że obecne poziomy rentowności w okolicach 2,80–2,90 proc. stają się atrakcyjne – zaznacza Izdebski.

Wyższe umorzenia

Nic dziwnego, że uczestnikom funduszy obligacji na całym rynku puszczają już nerwy. Przypomnijmy, że we wrześniu z tego typu produktów wycofano około 1,2 mld zł netto, co oczywiście było najgorszym miesiącem od czasu wiosennego załamania rynków sprzed roku. I choć październik jeszcze się nie skończył, to już wiadomo, że umorzenia w funduszach dłużnych w tym miesiącu będą wyższe niż we wrześniu – przyznają zarządzający. Umorzeń można spodziewać się w TFI z grup bankowych.

– Rynek obligacji skarbowych cały czas pozostaje pod presją sprzedających. Wyraźną tendencję, zapoczątkowaną we wrześniu, widzimy także w październiku. Oliwy do ognia dodała niespodziewana decyzja RPP o podwyżce stóp już na październikowym posiedzeniu, mimo że ekonomiści i analitycy spodziewali się rozpoczęcia zacieśnienia monetarnego dopiero w listopadzie, albo nawet w I kwartale 2022 r. – przypomina Mariusz Zaród, zarządzający Quercusa TFI. Jak dodaje, inwestorzy uważają, że RPP jest spóźniona względem banków centralnych z regionu, które rozpoczęły podwyżki stóp już w połowie roku, jak również względem inflacji, która jest najwyższa od dziewięciu lat. – Obecnie kontrakty FRA wyceniają szybkie ruchy, które mają doprowadzić stopy procentowe do poziomu 2,75 proc. za mniej więcej dwa lata – analizuje Zaród.

Ostatnio jednak wśród zarządzających pojawia się coraz więcej głosów, że rynek przereagował. – Wydaje mi się, że ta wynikająca z krótkoterminowych instrumentów finansowych ścieżka zacieśnienia jest zbyt agresywna. Zbliżamy się do punktu przegięcia, w którym rentowność się ustabilizuje, a później zacznie spadać – twierdzi Zaród. – Ale przy niskiej płynności i bardzo dużej zmienności, z którą mamy do czynienia ostatnio, ciężko przewidzieć moment, kiedy to się stanie. Powinno to wypaść przed szczytem inflacji CPI, który prognozujemy na I kwartał 2022 r.

Fundusze inwestycyjne
Już bez szału popytu na fundusze dłużne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Fundusze inwestycyjne
Mieszane perspektywy przed złotem
Fundusze inwestycyjne
USA pozostaną w hossie. W Polsce lepiej postawić na fundusz skarbowy
Fundusze inwestycyjne
Jesienią krajowe fundusze obligacji poderwały się do lotu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Fundusze inwestycyjne
Jakub Głowacki, zarządzający Acer FIZ: Europa na krawędzi kryzysu
Fundusze inwestycyjne
Sektor TFI i klienci nie będą skłonni do większego ryzyka