Wejście Polski do UE było korzystne dla biznesu Grupy AB z wielu względów. Przede wszystkim przyspieszyło rozwój gospodarczy i bogacenie się społeczeństw nowych państw w Unii, dzięki czemu wzrósł popyt konsumpcyjny na elektronikę w regionie CEE. Dodatkowo inwestycje przedsiębiorstw w IT pozytywnie wpłynęły na rynek sprzętu elektronicznego. Jesteśmy też beneficjentem funduszy unijnych na wzmocnienie cyfryzacji społeczeństw i digitalizacji przemysłu. Akcesja do UE polepszyła też wizerunek Polski i pomaga nam w kontaktach biznesowych z zagranicznymi partnerami.
Funkcjonowanie w jednolitym organizmie ekonomiczno-regulacyjnym ułatwiło nam przejęcie ATC w Czechach i Słowacji, czyli grupy firm, na bazie których zbudowaliśmy lidera rynku dystrybucji sprzętu IT i elektroniki użytkowej u naszych południowych sąsiadów na wzór AB w Polsce. Swobodny przepływ kapitału i towarów w ramach UE, wspólne ramy prawne i polityka celna to ważne aspekty, które należy ocenić bardzo dobrze. Niskie koszty, szybkość i bezpieczeństwo rozliczeń transgranicznych to również istotne kwestie, podobnie jak uproszczenie formalności dla dostaw towarów spoza UE. Nie bez znaczenia jest wzrost stabilności prawa krajowego, w tym podatkowego. Jednocześnie też w ramach strefy Schengen korzystamy na bardzo sprawnej logistyce, dzięki której dostawy w Polsce są realizowane nawet tego samego dnia, a zagraniczne w zaledwie jedną–dwie doby, co wcześniej mogło być tylko marzeniem. Dzięki regulacjom UE zakupy w sieci są bezpieczniejsze, a dostęp do internetu powszechniejszy i tańszy. Dzięki temu rozwinął się e-commerce. Regulacje, a czasem przeregulowanie lub wprowadzanie chaosu poprzez brak dobrego metodycznego przygotowania rozwiązań to z kolei bolączki Unii, które widzimy chociażby na płaszczyźnie wprowadzanej sprawozdawczości ESG, nie mówiąc już o obciążeniu gospodarek najdalej posuniętą na świecie dekarbonizacją i różnorakimi normami, które niekoniecznie zawsze mają realnie istotne znaczenie, a wiążą się z nimi niewspółmierne koszty.
Bilans obecności Polski w UE, także przez pryzmat Grupy AB i swój osobisty, oceniam pozytywnie i optymistycznie patrzę na dalszy rozwój. Obecnie dość intensywnie przyglądamy się ciekawym potencjalnym celom przejęć i mamy nadzieję, że być może już w najbliższych miesiącach będziemy mieli co w tym obszarze szerzej komunikować. Zdecydowanie preferujemy w kontekście ekspansji rynki unijne, które zapewniają stabilność, przewidywalność i z reguły są dość dobrze rozwinięte. Dlatego też nigdy nie zdecydowaliśmy się na obecność biznesową na Wschodzie czy w różnych egzotycznych krajach z punktu widzenia Polski. kmk
Czytaj więcej
Zapytaliśmy prezesów największych przedsiębiorstw, jak oceniają skutki wejścia do UE. Zdecydowanie przeważają pozytywne opinie. Stabilność, przewidywalność, swobodny przepływ kapitału, towarów i osób, dostęp do dużego rynku oraz funduszy unijnych – to kluczowe plusy. Nie brak też jednak wyzwań związanych m.in. z przeregulowaniem i niedostosowaniem unijnych przepisów do polskich realiów.
Bilans 20 lat od wejścia Polski do Unii Europejskiej dla „Parkietu” oceniają również: