W poniedziałek rano kurs euro obniżył się do poziomu 4,29 zł, co jest najniższym poziomem od ponad czterech lat.
Dolar lekko traci, więc złoty korzysta
Mniej trzeba płacić również za dolara, który kosztuje tylko nieco ponad 3,92 zł, oraz franka szwajcarskiego wycenianego na ok. 4,48 zł.
Czytaj więcej
Z początkiem nowego tygodnia inwestorzy handlujący na warszawskim parkiecie znów chętniej pozbywali się akcji, korzystając z negatywnych nastrojów na większości pozostałych rynkach akcji.
Polskiej walucie sprzyjają czynniki globalne, przede wszystkim sytuacja na rynku dolara. Amerykańska waluta lekko traci na wartości zarówno względem euro, jak i większości walut z naszego regionu. To efekt wzrostu oczekiwań inwestorów na rozpoczęcie obniżek stóp procentowych przez czołowe banki centralne Fed i EBC za sprawą zeszłotygodniowych wystąpień i najnowszych danych napływających z gospodarek.
Rosną oczekiwania cięć stóp procentowych na świecie, ale nie w Polsce
Coraz więcej czynników przemawia za tym, że do pierwszych cięć może dojść już w czerwcu. Jednocześnie w związku z bardziej jastrzębim nastawieniem Rady Polityki Pieniężnej rynek liczy się z tym, że nieco dłużej przyjdzie nam poczekać na kolejne obniżki stóp w Polsce.