Uwagę zwracają jej spadki w ujęciu miesięcznym o 0,2 proc. m/m i bazowej o 0,3 proc. m/m. Takie dane przybliżają termin pierwszej obniżki stóp przez Bank Anglii - wprawdzie nadal zakłada się, że dojdzie do tego już w maju, ale szanse na marzec podskoczyły do 42 proc. Reakcja funta byla natychmiastowa. Dziś jest to najsłabsza waluta w zestawieniach.
Na szerokim rynku dolar wypada jednak mieszanie, a zmienność pomału gaśnie, co nie jest zaskoczeniem biorąc pod uwagę zbliżające się Święta. Uwagę zwraca utrzymująca się siłą walut Antypodów, a także odreagowanie wczorajszej słabości jena. W kalendarzu makro uwagę zwrócą dzisiaj dane Conference Board nt. indeksu zaufania amerykańskich konsumentów w listopadzie - godz. 16:00.
GBPUSD - próba wywołania większej korekty
Para GBPUSD nie radzi sobie dobrze, chociaż w ostatnich dniach doszło do naruszenia szczytów z przełomu listopada i grudnia. Nieoczekiwanie niska inflacja wybija dotychczasowe argumenty za funtem, które wiązały się z pewnym przesunięciem czasowym, co do działań Banku Anglii na tle innych, jak FED, czy ECB. Teoretycznie rynek może wybronić się teraz przed większym spadkiem, ale inwestorzy będą już wrażliwi na kolejne dane makro z Wielkiej Brytanii. Zwłaszcza, że mogą one wypaść blado.
Wykres dzienny GBPUSD