Krypto pogrom

Po burzliwym piątku poniedziałek przyniósł na rynku jeszcze gorsze nastroje, momentami ocierające się o panikę.

Publikacja: 14.06.2022 08:24

dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB

dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB

Foto: materiały prasowe

Temat rynkowej przeceny jest wielowątkowy, ale istotnym jest wątek masowej wyprzedaży kryptowalut.

Rynek krypto dał o sobie znać już w maju, gdy upadł ekosystem oparty o lunę. Jak się okazuje, niemal na pewno nie jest to odosobniony przypadek. Weekend przyniósł problemy dla projektu Celsius, który aspirował do bycia swego rodzaju bankiem na rynku krypto. Problem w jednym, jak i drugim przypadku jest podobny – naiwność inwestorów, iż deponując swoje środki w takich projektach mogą osiągać wysokie odsetki bez ryzyka. Tymczasem ryzyko angażowanych środków jest bardzo duże i tak długo jak ceny kryptowalut rosły, wszystko było w porządku. Teraz gdy nastała bessa, okazuje się, że zabezpieczenia nie pokrywają potencjalnie złych długów. A to może nie być jeszcze koniec. Celsius zgromadził aktywa rzędu ok. 11 mld USD (wartość bardzo zmienna na tym rynku), tymczasem Tether, największy projekt z rodzaju stablecoin jest 7 razy większy, a jego „fundamenty" zdają się być równie wątpliwe.

Pogrom na rynku krypto zwiększa awersję do ryzyka na całym rynku, ale genezą problemu są koszmarne błędy w polityce gospodarczej, których wielokrotnie pisałem. Jutro posiedzenie Fed i proszę zwrócić uwagę w jakiej sytuacji postawili się Powell i spółka. Szaleńczy dodruk z wiosny 2020, niechęć do zakończenia QE na czas i rozpoczęcia zacieśnienia, bezsensowne argumenty o zatrudnieniu (które rosło wolniej bo rząd USA płacił grube pieniądze za bycie bezrobotnym), to wszystko sprawiło, że rynek jednocześnie boi się recesji i naciska na Fed aby podniósł stopy nie o 50 punktów a 75 lub 100. Powell nie ma dobrego wyjścia, każde rozwiązanie będzie w tej sytuacji potencjalnie fatalne. I to tłumaczy dlaczego rynek jest w takim stanie. S&P500 spadł już mocniej niż przy zacieśnieniu w 2018 roku, ale wtedy Fed mógł wykonać pivot i zakończyć zacieśnienie a potem szybko wprowadzić dodruk. Teraz nie ma takiej możliwości.

W ostatnich komentarzach wskazywałem, że globalna nerwowość to ryzyko dla złotego. Nie można jednak zapominać o ryzykach krajowych. Zapowiadanie poluzowania reguły wydatkowej w takich okolicznościach to proszenie się o kłopoty, a rentowności polskiego długu już teraz wyglądają bardzo źle. Dziś o O 8:15 euro kosztuje 4,6440 złotego, dolar 4,4520 złotego, frank 4,4695 złotego, zaś funt 5,4200 złotego.

dr Przemysław Kwiecień CFA

Waluty
Złoty nieco słabszy, ale nadal trzyma się mocno
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Waluty
Sytuacja na rynkach 16 kwietnia - perspektywy przełomu jednak nie widać?
Waluty
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
Waluty
Słabszy złoty
Waluty
Sytuacja na rynkach 15 kwietnia: Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
Waluty
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?