Sytuacja na polskim i europejskim rynku drogowych przewozów towarowych jest coraz trudniejsza. Trans Polonia, działając w wymagającym sektorze transportu płynnych produktów niebezpiecznych, od 20 lat buduje jednak coraz silniejszą pozycję.
- To rynek usług wysoko wyspecjalizowanych mniej wrażliwy na ogólne wahania, co pokazuje konsekwentny rozwój grupy Trans Polonia. Popyt na usługi transportowe płynnych substancji, w tym ADR (towary niebezpieczne – red.), utrzymuje się na stabilnym dobrym poziomie - przekonuje Adriana Bosiacka, członek zarządu i dyrektor operacyjna Trans Polonii. Dodaje, że grupa posiada rozbudowaną flotę pojazdów, która umożliwia szybkie i elastyczne działanie, w tym skuteczne przejęcie części przewozów kolejowych, których realizację często utrudniają strajki w niektórych krajach Europy Zachodniej.
Koszty w ryzach
Czynniki działające na całą gospodarkę nie są jednak obojętne dla firm transportowych, w tym i dla giełdowej spółki. Chodzi m.in. o wzrost kosztów operacyjnych, zwłaszcza paliw i energii, co wpływa na efektywność przewozów i wymusza konieczność optymalizacji procesów logistycznych. – W tym momencie szczególnie ważna jest dyscyplina kosztowa. Trans Polonia jest dobrze przygotowana do działania w zróżnicowanych warunkach, a popyt na usługi grupy jest nadal zadowalający – informuje Bosiacka.
Odnosząc się do działalności w II półroczu podaje, że grupa na bieżąco monitoruje i analizuje rynek, dostosowując się do zachodzących na nim zmian. Jednocześnie zarząd, patrząc na dotychczasowe wyniki oraz rosnące możliwości operacyjne firmy, z optymizmem patrzy na koleje miesiące.