Kluczowe zasilanie, 2G i sieci analogowe

Ukraińskie sieci komórkowe działają w trybie awaryjnym. Co to oznacza i jakie wnioski płyną z tego dla Polski?

Publikacja: 09.03.2022 05:00

Piotr Muszyński, b. wiceprezes Orange Polska.

Piotr Muszyński, b. wiceprezes Orange Polska.

Foto: Archiwum, Jerzy Dudek

Ukraińskie sieci komórkowe działają, ale według doniesień medialnych Rosja próbowała przerwać komunikację w Ukrainie, niszcząc część infrastruktury. Jednocześnie rosyjskie wojska same miały kłopoty z komunikacją. Słabszą jakość usług mogą odczuwać abonenci. Sieci zostały przełączone w tryb awaryjny.

– W Polsce mieliśmy do czynienia na razie z jedną sytuacją, w której maszty w części kraju zostały przełączone w tryb awaryjny: kilka lat temu, gdy północ kraju nawiedził huragan – mówi Piotr Muszyński, b. wiceprezes Orange Polska odpowiedzialny m.in. za sieć.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Technologie
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Technologie
Huuuge: „skupy akcji nie są priorytetem”. Mamy komentarz analityka
Technologie
Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę
Technologie
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE
Technologie
Miliardy na cyberochronę
Technologie
Co daje siłę walorom Orange Polska