– Hawe zamknęło emisję obligacji, a pieniądze w wysokości ponad 20 mln zł dziś pojawiły się na naszych kontach. Przeznaczymy je na spłatę krótkoterminowych zobowiązań wobec Alior Banku – mówi „Parkietowi" Krzysztof Witoń, prezes Hawe. – W praktyce za chwilę Hawe będzie posiadało tylko długoterminowe zobowiązania – dodaje.
Pod koniec maja oceniał, że głównym elementem strategii finansowania Hawe jest zrestrukturyzowanie krótkoterminowego zadłużenia. W raporcie za I kwartał po konsultacjach z audytorem firma zakwalifikowała do nich część zobowiązań długoterminowych i w efekcie struktura długu mocno się pogorszyła.
– Nie będę ukrywał, że moim marzeniem jest zdobycie atrakcyjnego w ujęciu biznesowym finansowania w stabilnym banku, który będzie wspierał rozwój infrastruktury telekomunikacyjnej w Polsce – zapowiadał też Witoń. Wczoraj to podtrzymał, informując, że rozmowy trwają.
Firma koncentruje się na realizacji kontraktów wojewódzkich. – Zwróciłem się z prośbą do prezesa Hawe Telekom (spółki zależnej Hawe – red.), aby rozpoczął emisję obligacji o wartości 10 mln zł, które to pieniądze posłużą nam jako zabezpieczenie realizowanych kontraktów oraz na uzbrojenie i przyłączenie infrastruktury w relacji Warszawa–Biała Podlaska, otwierającej najkrótszą drogę zachód–wschód, która będzie biegła przez Warszawę z możliwością terminowania ruchu w stolicy – mówi Witoń.
Spółka zależna Hawe, jako jedyna złożyła ofertę na budowę sieci w Podkarpackiem. Grupa przegrała zaś batalię o kontrakt na Mazowszu, które wybrało konsorcjum KT Corporation i Asseco Poland.