Raport surowcowy

ROPA NAFTOWA Presja spadkowa na wykresie cen ropy naftowej.

Publikacja: 25.10.2018 10:15

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

Po wtorkowej gwałtownej przecenie ropy naftowej, wczoraj notowania tego surowca starały się nadrobić przynajmniej część strat. Przez większość sesji się to udawało – cena ropy WTI chwilowo podskoczyła ponad poziom 67 USD za baryłkę, a notowania ropy Brent wzniosły się ponad 77 USD za baryłkę. Niemniej, końcówka sesji należała do strony podażowej. Notowania ropy WTI zakończyły wczorajszą sesję na symbolicznym plusie, w okolicach 66,30 USD za baryłkę, z kolei cena ropy Brent osunęła się mocniej w dół, poniżej poziomu 76 USD za baryłkę.

Ważnym raportem na rynku ropy naftowej była wczorajsza, cotygodniowa publikacja amerykańskiego Departamentu Energii, dotycząca zapasów paliw w Stanach Zjednoczonych. Według raportu, w minionym tygodniu zapasy ropy naftowej w USA wzrosły o 6,3 mln baryłek, co było już piątą tygodniową zwyżką zapasów z kolei. Był to także większy wzrost zapasów od oczekiwań, ale mimo to trudno mówić jednoznacznie o negatywnej wymowie raportu. Jednocześnie spadły bowiem istotnie zapasy benzyny i destylatów. Warto jednak pamiętać, że liczby pokazane w raporcie częściowo były efektem trwającego sezonu prac remontowych w rafineriach, który oznacza mniejszą aktywność tego typu zakładów, a co za tym idzie – ich mniejszy popyt na ropę i mniejszą produkcję paliw.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Raport Departamentu Energii nie wpłynął wczoraj istotnie na notowania ropy naftowej. Prawdopodobnie większy wpływ na negatywny sentyment na tym rynku miały wydarzenia na szerokim rynku finansowym, w tym głównie dynamiczne spadki indeksów akcji. Rosnąca awersja inwestorów do ryzyka jest czynnikiem sprzyjającym spadkom cen ropy naftowej, ponieważ ten surowiec jest ściśle powiązany z globalną koniunkturą. Utrzymująca się dzisiaj presja spadkowa na rynkach akcji ma więc przełożenie na presję spadkową także na wykresie cen ropy naftowej. Dzisiaj rano na rynku ropy ceny konsolidują w okolicach wczorajszego zamknięcia, co świadczy o sile strony podażowej.

ZŁOTO

Złoto pod presją silnego dolara.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Gwałtowne zniżki indeksów akcji wywołały nerwowość na szerokim rynku finansowym. Niemniej, paradoksalnie nie skorzystało na nich złoto, którego notowania co prawda w ostatnich dniach rosły, ale nieznacznie w porównaniu do skali spadków cen akcji. Żółty kruszec co prawda nie zawiódł jako bezpieczna przystań, ale nie przyniósł również znacznych stóp zwrotu.

Barierą, która powstrzymuje złoto przed wzrostami, pozostaje siła amerykańskiego dolara. Waluta USA radzi sobie dobrze w okresach rynkowej zawieruchy, tym samym generując presję spadkową na ceny złota. W ostatnim czasie widać dobitnie, że inwestorzy w okresach niepewności wolą uciekać na rynek znanej, międzynarodowej waluty w większym stopniu niż na rynek złota.

Nie zmienia to faktu, że złoto stanowi ciekawą opcję dywersyfikacji portfela, zwłaszcza w okresie rynkowej niepewności, i w ostatnim czasie na rynku kruszcu pojawia się więcej kapitału. Aktywa SPDR Gold Trust – największego funduszu ETF opartego o złoto – wczoraj wzrosły o 0,24% do ponad 24,1 mln uncji, co jest najwyższym wynikiem od prawie dwóch miesięcy.

Notowania złota – dane dzienne

Notowania złota – dane dzienne

Foto: DM BOŚ

Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy

Surowce
Wyjazd na Święta tańszy niż rok temu. Powinno być jeszcze taniej
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Surowce
Złoto niewzruszone
Surowce
Załamanie cen ropy naftowej
Surowce
Blask złota nie gaśnie
Surowce
Nie tylko złoto rozpala emocje
Surowce
Cła windują ceny miedzi