Ryszard Kunicki, prezes Ciechu od 2008 roku, został wczoraj odwołany ze stanowiska. Podczas NWZA, które zwołano na wniosek Skarbu Państwa, z miejscem w zarządzie pożegnali się także: Rafał Rybkowski i Andrzej Bąbaś. W zarządzie Ciechu pozostał Artur Osuchowski.
Problemy z Zachemem pogrążyły zarząd
– Wyniki ekonomiczne mówią same za siebie – tak o przyczynach odwołania trzech z czterech członków zarządu mówi Magdalena Kobos, rzecznik resortu skarbu (rząd kontroluje 44,15 proc. akcji spółki).
Zaważyły słabe dane finansowe Ciechu za IV kwartał, czyli 8,8 mln zł straty netto oraz brak zapowiadanej od dłuższego czasy poprawy w segmencie organika. Jedna ze spółek zależnych Zachem zanotowała w 2011 r. 60 mln zł straty na poziomie EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja). To o tyle istotne, że słabe wyniki Zachemu mogą zaważyć na wycenie całego Ciechu, a rząd chce w tym roku sprzedać akcje spółki.
Jak podkreślają eksperci, zarządowi Ciechu nie pomogły informacje o możliwej sprzedaży części Zachemu, trwającej restrukryzacji spółki czy też decyzja o przyspieszeniu publikacji raportu za I kwartał (planowana była na 15 maja). Zarobek grupy był dużo wyższy od oczekiwanego.
Zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł w I kwartale 10,7 mln zł wobec 1,96 mln zł rok wcześniej i był wyższy o 94,6 proc. od średniej prognoz analityków. Obroty wzrosły do 1,2 mld zł z 1,1 mld zł przed rokiem. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż sięgnie 1,1 mld zł.