Sezon zaskakująco dobrych wieści ze spółek

Jak co kwartał nie zabrakło niespodzianek, które zatrzęsły notowaniami niejednej spółki. Czy wynikowi prymusi pójdą za ciosem? Czy firmy, które rozczarowały, powrócą na ścieżkę poprawy zysków?

Publikacja: 19.05.2015 14:00

Sezon zaskakująco dobrych wieści ze spółek

Foto: Fotorzepa/Krzysztof Skłodowski

Okres publikacji wyników za I kwartał 2015 r. jest już za nami. Nie brakowało firm, które zanotowały efektowną poprawę wyników, niejednokrotnie przebijając oczekiwania analityków. Ale nie wszystkie spółki miały się czym pochwalić i część raportów okazała się dla rynku sporym rozczarowaniem.

Potentaci mający sposób na zyski

Danymi za I kwartał pozytywnie zaskoczyły niektóre duże spółki wchodzące w skład indeksu WIG20. Powody do zadowolenia mogą mieć akcjonariusze Asseco Poland. Rezultaty informatycznej grupy znacząco przebiły oczekiwania analityków (patrz wykres), zwłaszcza na poziomie raportowanych zysków. Konrad Księżopolski, analityk BESI, podkreśla, że głównym motorem wzrostu Asseco Poland pozostaje rynek izraelski (obszar działania spółki zależnej Formula Systems), gdzie oprócz organicznego wzrostu w I kwartale grupa skorzystała także na silnym dolarze. – Perspektywy na cały 2015 r. oceniam umiarkowanie optymistycznie. Oczekiwane spowolnienie w sektorze publicznym na rynkach europejskich będzie rekompensowane przez rosnącą sprzedaż Formula Systems – uważa Księżopolski. Jednocześnie zwraca uwagę na poprawę cash flow oraz rosnący portfel zamówień.

W gronie rynkowych potentatów jedną z największych pozytywnych wynikowych niespodzianek sprawił Tauron. Eksperci podkreślają, że katowicki koncern najbardziej ze spółek energetycznych skorzystał z tego, że w pierwszym kwartale ceny spotowe energii elektrycznej i zielonych certyfikatów tak znacznie spadły. – Czynniki, które poprawiły EBITDA w I kwartale, powinny również wspierać wyniki kolejnych kwartałów – ocenia Kamil Kliszcz, analityk DM mBanku. – Warto zwrócić uwagę, że dodatkowe korzyści, które odczuł Tauron na poziomie zysku netto, były związane z dodatnimi różnicami kursowymi czy zwrotem podatku, które w kolejnych okresach już się nie powtórzą. Niemniej widzimy potencjał do podniesienia rocznych prognoz – dodaje.

Kolejny udany kwartał zanotował PGNiG. Gazowy gigant w I kwartale znacząco zwiększył zarówno sprzedaż, jak i zyski. To efekt wysokich zysków wypracowanych na obrocie gazem. Wpływ na niego miała przede wszystkim stosunkowo niska cena gazu ziemnego oraz zwiększony import z kierunku zachodniego. Dobre wyniki PGNiG osiągnęło też w obszarze wytwarzania energii elektrycznej i cieplnej. Jak podkreślają eksperci, szansą dla spółki w kolejnych kwartałach jest dalsza skuteczna obniżka kosztów oraz wzrost cen ropy, który pozwoliłby na zwiększenie wpływów z wydobycia.

Mniejsze firmy błysnęły zyskami

Najbardziej spektakularne zaskoczenia tradycyjnie miały miejsce w segmencie średnich i małych firm. Wśród pozytywnych bohaterów zakończonego sezonu wyników znalazła się Emperia. Zarobek netto spółki wzrósł o blisko 500 proc. rok do roku, znacząco przebijając prognozy analityków. – Optymizmem napawa dobry wynik segmentu detalicznego, co dobrze rokuje na kolejne kwartały. W trakcie trzech pierwszych miesięcy 2015 r. marża handlowa Emperii wzrosła, co wskazuje na poprawę efektywności zakupowej – podkreślają analitycy Raiffeisen Brokers.

Niespodziankę sprawiło także CCC, u którego I kwartał to z reguły najchudszy okres roku. W tym czasie wyzwaniem jest osiągniecie progu rentowności. Tymczasem obuwnicza spółka zamiast prognozowanych strat nieoczekiwanie zaraportowała zyski zarówno na poziomie operacyjnym, jak i netto. Biorąc pod uwagę ambitne plany CCC, o tegoroczne wyniki inwestorzy powinni być spokojni. Sieć sklepów ma się rozrosnąć o prawie jedną trzecią. Zarząd spółki liczy, że dzięki temu w tym roku wyraźnie zwiększy sprzedaż, co powinno znaleźć odzwierciedlenie w raportowanych zyskach. – Celujemy w tym roku w zysk brutto przed opodatkowaniem w okolicach 300 mln zł – zapowiada Piotr Nowjalis, wiceprezes CCC. Dla porównania 2014 r. grupa wypracowała 225 mln zł zysku brutto.

Dużo lepiej, niż się spodziewano, wypadł także AmRest. Motorem wzrostu wyników restauracyjnej grupy jest niezmiennie region Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie w I kwartale przyrost wyniku EBITDA był największy. Coraz lepiej spółka radzi sobie też w Hiszpanii. – Wynikom za I kwartał pomogły spadające ceny żywności oraz dobry popyt konsumencki na kluczowych rynkach, który pozwolił AmRestowi generować mocną sprzedaż porównywalną. Te trendy oraz ograniczanie strat na nowych rynkach powinny wspierać zyski w nadchodzących kwartałach – mówi Małgorzata Kloka, analityk Pekao IB. Znakiem zapytania jest rynek rosyjski, gdzie prowadzenie biznesu utrudniają pogarszająca się sytuacja gospodarcza i rosnąca inflacja.

Sporo wynikowych niespodzianek sprawiły inwestorom spółki przemysłowe. Wśród nich ponadprzeciętną dwucyfrową dynamiką zysków może się pochwalić Paged. W rezultacie firma zanotowała najlepszy pod względem wyników operacyjnych kwartał w historii. – Prawdopodobnie dynamiki w kolejnych kwartałach będą niższe z uwagi na wysoką bazę, natomiast utrzymanie obecnych rentowności, szczególnie w segmencie sklejkowym, będzie sporym wyzwaniem ze względu na presję cenową producentów ze Wschodu. Niemniej roczne wyniki grupy powinny być dużo lepsze niż w 2014 r., na co wpływ będą miały przede wszystkim pełna konsolidacja wyników spółki Europa Systems oraz rozpoczęcie produkcji sklejki mirror wraz z początkiem II półrocza – ocenia Adam Anioł, analityk BM Banku BGŻ BNP Paribas.

Na wyróżnienie zasłużył sobie także Robyg, który o ponad 100 proc. poprawi wynik netto, przebijając oczekiwania rynku, choć trzeba dodać, że częściowo za wynik dewelopera odpowiadają czynniki jednorazowe. – Niemniej perspektywa kolejnych kwartałów prezentuje się dosyć dobrze, ze szczególnym wskazaniem na IV kwartał, kiedy do użytku będzie oddawane gros mieszkań – wyjaśnia Adrian Górniak, analityk w DM BDM. – Dla rynku istotne z pewnością będą wyniki kontraktacji w kolejnych kwartałach. Spółka spodziewa się, że uda się jej znaleźć nabywców na rekordową liczbę ok. 2,2 tys. lokali – dodaje.

Oni zawiedli inwestorów. Co dalej?

Tradycyjnie nie zabrakło firm, które nie miały dla inwestorów dobrych wieści, choć trzeba przyznać, że w tym sezonie nie było ich zbyt wiele.

Jednym z negatywnych bohaterów zakończonego sezonu publikacji raportów jest KGHM. Inwestorzy musieli przełknąć spadek zysku netto miedziowego koncernu, choć prognozy zakładały jego znaczącą poprawę rok do roku.

– Słabsze od oczekiwań wyniki w I kwartale wynikały z niskich wolumenów sprzedaży. Nie należy jednak mieć obaw o wolumeny w całym roku, KGHM nie będzie miał problemów ze sprzedażą zapasów. Powinno się to przełożyć na wyższe zyski w kolejnych kwartałach. W całym 2015 r. spodziewam się jednak spadku zysku jednostkowego spółki o 8 proc. rok do roku – ocenia Marcin Gątarz, analityk Pekao IB.

Pierwszy kwartał okazał się także wyjątkowo trudny dla niektórych banków. Mocno dał im się we znaki spadek dochodów z tytułu odsetek, co odczuł zwłaszcza PKO BP, gdzie spadek był większy niż u konkurentów. Jak przyznał zarząd banku, w I kwartale skumulowało się najwięcej czynników negatywnie wpływających na wyniki (spadek stóp procentowych, cięcie prowizji interchange, wzrost opłat na Bankowy Fundusz Gwarancyjny, a także koszty integracji z Nordea Bankiem), które w takim stopniu już nie będą się ujawniać. Zdaniem analityków o stopniowej poprawie będzie można mówić dopiero w II połowie roku.

Jeszcze słabiej wypadł Getin Noble Bank, którego wyniki znacząco zawyżyły jednorazowe zyski z tytułu utraty kontroli w Getin Leasing. Jak przekonuje Kamil Stolarski, analityk BESI, bank nie będzie miał łatwo w kolejnych kwartałach. – Po jednej stronie bilansu ciąży portfel kredytów hipotecznych walutowych, po drugiej stronie bilansu ciąży portfel drogich depozytów terminowych od mało lojalnych klientów. Do tego kapitały są tylko odrobinę powyżej minimum ustalonego przez regulatora. Getin Noble Bank prawdopodobnie czekają długie kwartały niskiej rentowności – ocenia ekspert.

Wśród spółek z szerokiego rynku sprawcą jednej z największych negatywnych niespodzianek, biorąc pod uwagę reakcję rynku, był Asbis. Dystrybutor IT zaskoczył kilkunastoprocentowym spadkiem przychodów, co zaowocowało stratą operacyjną oraz netto. Główną przyczyną pogorszenia rezultatów było trudne otoczenie rynkowe (m.in. spadek popytu na rynkach wschodnich, wojna cenowa na rynku tabletów i wzrost kursu dolara). Spółka zakłada, że w II kwartale, który jest sezonowo słaby, także zanotuje stratę, ale mniejszą niż w I kwartale. Z kolei w drugiej połowie 2015 r. powinny pojawić się już zyski.

[email protected]

Karol Ciuk, doradca inwestycyjny, Citi Handlowy

Patrząc na zyski, jak i przychody ze sprzedaży spółek z WIG30, zauważamy, że około 60 proc. poprawiło swoje rezultaty w relacji rok do roku. Oczekiwania rynkowe, jeśli chodzi o zysk netto, były niższe niż raportowane wyniki znaczącej większości spółek. Z pewnością wśród dużych firm pozytywnie wyróżnił się sektor rafineryjny. Na uwagę zasługują bardzo dobre wyniki Orlenu. Wyjątkowo korzystne otoczenie makroekonomiczne wspierało segment downstream. Firma uzyskuje obecnie wysokie marże w petrochemii i rafinerii, co zresztą potwierdziły także wyniki rafinerii w Lotosie. Także branża chemiczna korzysta na niskich cenach surowców, czego dowodem są wyraźnie lepsze od oczekiwań wyniki Grupy Azoty. Patrząc na stronę operacyjną wyników, nieźle względem oczekiwań rynkowych wypadła największa spółka z sektora energetycznego PGE, uzyskując dobre rezultaty poprzez wzrost wolumenów i dzięki wyższym zakontraktowanym w zeszłym roku cenom energii. Jeśli uda się utrzymać dyscyplinę kosztową, co do tej pory pozytywnie zaskakiwało analityków, także obecny kwartał nie powinien rozczarować wynikowo. jim

Jerzy Nikorowski, doradca inwestycyjny, BM Banku BGŻ BNP Paribas

Początek roku wiele spółek z GPW może zaliczyć do udanych. Wśród wspólnych tendencji należy wskazać na spadające koszty finansowe w obserwowanych przez nas spółkach, co nie jest wynikiem wyłącznie rekordowo niskich stóp procentowych w naszym kraju. Część spółek wykorzystuje aktualne otoczenie makroekonomiczne w celu refinansowania zadłużenia na bardziej korzystnych warunkach. Pozytywnie wypadły firmy windykacyjne (zwłaszcza Kruk) oraz spółki korzystające na poprawie zamożności Polaków (np. AmRest). Negatywnie zaskoczyli dystrybutorzy sprzętu IT, na co duży wpływ mają zmiany przepisów podatkowych o VAT. Ostatnie dane GUS potwierdzają wysoką dynamikę PKB w I kwartale 2015 r., jednocześnie odczyty takich parametrów makroekonomicznych, jak produkcja przemysłowa czy sprzedaż detaliczna, w II kwartale 2015 r. powinny wykazać poprawę kwartał do kwartału, co pozwala spodziewać się dobrej dynamiki zysków w polskich spółkach. Myślę, że efekt wpływu QE na europejskie gospodarki odczują z czasem także polskie firmy, choć oddziaływanie tego czynnika ujawni się w dłuższym terminie.

Asseco Poland

Informatyczna grupa wypadła dużo lepiej od prognoz, choć I kwartał w branży IT nie jest łatwym okresem. Asseco dzięki większej sprzedaży zagranicznej zwiększyło obroty o 13 proc., do 1,59 mld zł. Jednocześnie sprzedaż na rynku polskim spadła o 7 proc., do 357 mln zł. Perspektywy na kolejne kwartały wyglądają obiecująco, biorąc pod uwagę portfel zamówień wart 4,95 mld zł.

PGNiG

Firma zarobiła w I kwartale o 32 proc. więcej, niż oczekiwali analitycy, i o 5 proc. więcej niż przed rokiem. Wpływ na to miała stosunkowo niska cena gazu ziemnego i korzystna struktura jego pozyskiwania (wzrósł import z kierunku zachodniego, a zmalał ze wschodniego). Dobre wyniki PGNiG osiągnęło też w obszarze wytwarzania energii elektrycznej i cieplnej.

Tauron

Zarobek netto energetycznego koncernu w I kwartale nie tylko przebił prognozy analityków, ale także był o 26 proc. lepszy od wyniku wypracowanego przed rokiem. Analitycy podkreślają, że Tauron wykorzystał niskie ceny spot na rynku energii i zastępował własną produkcję zakupami z zewnątrz. Wyniki wsparły także niższe koszty zielonych certyfikatów oraz czynniki jednorazowe.

AmRest

Wyniki restauracyjnej grupy zostały bardzo dobrze przyjęte przez rynek (w dniu publikacji danych kurs skoczył o 5 proc.). Okazały się dużo lepsze od oczekiwań analityków, zarówno na poziomie przychodów, jak i zysków. Zarząd zasygnalizował, że II kwartał również zapowiada się dla grupy dobrze. Warto podkreślić poprawiające się z kwartału na kwartał marże.

CCC

Początek 2015 r. w wykonaniu obuwniczej spółki nie był wcale taki słaby, jak spodziewali się analitycy. Sezonowo kolejne kwartały powinny być dla CCC dużo lepsze. Do tego trzeba jeszcze dodać ambitne plany rozwojowe spółki. Zarząd liczy w tym roku nie tylko na wyraźny wzrost przychodów będący wynikiem zwiększenia powierzchni handlowej, ale także na poprawę zysków.

Emperia

Handlowa firma, mimo niesprzyjającej sytuacji w branży, zanotowała skokową poprawę zysków, przebijając wyraźnie szacunki ekspertów. To głównie zasługa znaczącej poprawy rentowności biznesu, za co w dużej mierze odpowiadają dobre wyniki segmentu detalicznego. Perspektywy na ten rok wyglądają nieźle. Zarząd zamierza mocno rozwinąć sieć sklepów.

Agora

Spółka pozytywnie zaskoczyła rynek wynikami, które były dużo lepsze od ubiegłorocznych (przed rokiem miała 9,6 mln zł straty na poziomie netto i EBIT).

Na uwagę zasługuje kilkunastoprocentowy wzrost przychodów. Niższe wpływy ze sprzedaży prasy Agora z nawiązką rekompensuje przychodami z innych źródeł, np. rosnącymi dochodami kinowej części biznesu.

Paged

Rynek entuzjastycznie przyjął wyniki Pagedu i optymistyczne oczekiwania zarządu odnośnie do kolejnych kwartałów. Spółka zarobiła na czysto o 70 proc. więcej niż przed rokiem, pokonując i tak optymistyczne prognozy analityków. Oprócz kluczowego dla wyników grupy segmentu sklejkowego na poprawę wpływa konsolidacja przejętej w 2014 r. firmy Europa Systems.

Robyg

Deweloper radzi sobie doskonale, wykorzystując koniunkturę na rynku mieszkaniowym. W rezultacie zanotował solidne wyniki sprzedażowe w I kwartale. Poprawiła się także marża brutto na sprzedaży. Zarząd firmy rozpoczął niedawno poszukiwania inwestora strategicznego, co ma dodatkowo pomóc rozwinąć działalność deweloperską w kolejnych latach.

KGHM

?Wyniki miedziowego koncernu nie sprostały oczekiwaniom rynku, wywołując przecenę akcji. KGHM w I kwartale zarobił netto o ponad 20 proc. mniej, niż zakładała prognoza analityków. Był to także nieco słabszy wynik w porównaniu z ubiegłorocznym. Analitycy zawracają uwagę na część zagraniczną biznesu, która cały czas generuje stratę, mimo poprawy wyników produkcyjnych.

PKO BP

Bank zarobił na czysto o 19 proc. mniej niż przed rokiem. Wprawdzie zysk netto był zbliżony do oczekiwań analityków, ale słabo wypadła strona przychodowa. Rozczarował wynik odsetkowy, który spadł mocniej niż u konkurentów. To efekt rekordowo niskich stóp procentowych. Wyniki spotkały się z negatywnym przyjęciem inwestorów. W dniu publikacji raportu kurs akcji banku spadł o ponad 5 proc.

Sytnhos

Producent kauczuków zanotował kilkudziesięcioprocentowy spadek zysków. O kilkanaście procent obniżyły się przychody. Jak tłumaczy spółka, głównym powodem były wahania cen paliw. Po wcześniejszych spadkach Synthos musiał zmniejszyć ceny swoich wyrobów, potem miał problem z ich dostosowaniem do nowych warunków rynkowych. W ocenie analityków w kolejnych kwartałach wyniki powinny się stopniowo poprawiać.

Getin Noble Bank

Wynik netto za I kwartał prezentuje się nieźle, jednak istotny wpływ na jego poziom miała sprzedaż 49 proc. udziałów w Getin Leasing. Pomijając ten czynnik, wyniki banku prezentują się zdecydowanie słabiej od oczekiwań i wyników sprzed roku, co ma związek z dużo mniej sprzyjającym otoczeniem rynkowym. W rezultacie bank zanotował 25-proc. spadek wyniku odsetkowego oraz 22-proc. spadek wyniku z tytułu prowizji i opłat.

JSW

Węglowa spółka dwukrotnie zwiększyła poziom kwartalnej straty. Słabe wyniki nie były jednak dużym zaskoczeniem dla rynku. Ich główną przyczyną było przede wszystkim zmniejszenie wydobycia, wynikające z trwającego na przełomie stycznia i lutego strajku załogi. Jednocześnie obniżyły się ceny węgla. Jak podkreślają analitycy, głównym problemem spółki pozostaje trudna sytuacja płynnościowa.

TVN

Przychody i zysk netto telewizyjnej spółki w I kwartale były wyższe niż przed rokiem, ale analitycy i rynek liczyli na więcej. Eksperci zwracają uwagę na wyższe od oczekiwanych koszty, jakie TVN poniósł w związku z planowaną sprzedażą kontrolnego pakietu akcji. Nie zachwyciły też słabe rezultaty platformy nc+, która miała na koniec I kwartału tego roku o 3 proc. mniej abonentów niż rok wcześniej.

Alumetal

Przemysłowa spółka rozczarowała rynek poziomem zysków. Mimo 24-proc. wzrostu przychodów zysk netto skurczył się o 43 proc. w porównaniu z wynikiem sprzed roku. Początek roku wypadł słabo, głównie przez różnice kursowe. Zarząd Alumetalu jednak z optymizmem patrzy na kolejne kwartały, podkreślając dobre perspektywy branży motoryzacyjnej, z którą w dużej mierze powiązany jest biznes spółki.

Asbis

Bardzo słabe wyniki dystrybutora sprzętu IT były dla rynku szokiem, czego potwierdzeniem był potężny, ponad 30-proc. spadek kursu akcji spółki w dniu publikacji raportu.

Inwestorów przeraził 18-proc. spadek przychodów i niemałe straty zanotowane już na poziomie operacyjnym. Głównym winowajcą słabych wyników był mocny spadek sprzedaży sprzętu na Ukrainie i w Rosji.

Otmuchów

Producent słodyczy bardzo słabo rozpoczął 2015 rok. Zaraportowane przychody i zyski były znacząco gorsze zarówno od oczekiwań analityków, jak i od ubiegłorocznych rezultatów. Za niższą sprzedaż odpowiada przede wszystkim segment żelków, do niedawna uważany za rynek z dużym potencjałem. Cukiernicza spółka zapowiada poprawę wyników. Chce ciąć koszty, m.in. dzięki konsolidacji produkcji.

 

 

 

 

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę