Futbolowe prawo dżungli, czyli wojna o prowizje

Superagenci piłkarscy grożą, że będą walczyć z FIFA przed sądem, jeśli międzynarodowa federacja wprowadzi limity prowizji od transferów.

Publikacja: 25.01.2020 13:28

Carmine Raiola, reprezentujący m.in. Zlatana Ibrahimovicia czy Paula Pogbę

Foto: Mauro Ujetto/NurPhoto/AFP

W październiku przyjęto w Szanghaju projekt zmian, które w najbliższych latach mogą zrewolucjonizować futbolowy rynek. Najważniejsza z nich dotyczy zarobków menedżerów.

Chodzi o maksymalną kwotę, jaka mogłaby trafić na konta pośredników. Byłoby to 10 proc. w przypadku klubu sprzedającego, 3 proc. od klubu kupującego i tyle samo od piłkarza. Pobrać by ją można było tylko od jednej ze stron. Reforma ma w założeniu ograniczyć nadużycia i uszczelnić system. FIFA się spieszy i chce, by weszła w życie już od przyszłego sezonu.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę