Rosnące tempo inflacji powodowało ostatnio spadek realnej (po uwzględnieniu zmiany CPI) rocznej dynamiki wielu kluczowych parametrów makroekonomicznych do wartości ujemnych. Roczna dynamika realnej płacy w USA jest już ujemna od wielu miesięcy i spadła znacząco poniżej swego minimum z 2008 roku. W Polsce roczna dynamika realnej płacy stała się ujemna w maju. Roczne tempo inflacji stało się ostatnio również wyższe niż roczna dynamika podstawowych agregatów pieniężnych. W USA w maju poniżej zera spadła roczna dynamika agregatu pieniężnego M2 urealnionego inflacją. Stało się tak po raz pierwszy od 2010 roku. W naszym kraju agregat pieniężny M3 urealniony CPI osiągnął najbardziej ujemną wartość -4,2 pkt proc. – od przynajmniej 1998 roku. Jedyny podobny epizod obserwowany był w okresie tego prawie ćwierćwiecza w drugiej połowie 2022 roku. Sytuacja wtedy była jednak o tyle odmienna od obecnej, że mieliśmy do czynienia z bardzo silną deceleracją obu parametrów, tyle że przez jakiś czas roczna dynamika M3 spadała silniej niż roczna dynamika CPI.

W czerwcu amerykański rynek akcji płacił nowymi cyklicznymi dołkami cenę za wielką siłę dolara. Amerykańska waluta osiągnęła wobec jena najwyższy poziom od 1998 roku. Dolar osiągał wieloletni rekord również wobec wielu innych azjatyckich walut. Na przykład w czwartek był najsilniejszy wobec koreańskiego wona od 2009 roku. Euro trzymało się nieco lepiej, ale i tu chyba spodziewać się można ataku na dołek kursu EUR/USD ze stycznia 2018 (1,034) i wyjścia kursu na najniższy poziom od 20 lat. Jest to o tyle ciekawe, że kurs EUR/USD (zrekonstruowany do początku lat 70. na podstawie kursów poszczególnych walut europejskich) osiągnął już właściwie dolne ograniczenie kanału, w którego obrębie przebywa od ponad pół wieku. Poprzednio z takimi sytuacjami mieliśmy do czynienia w 1970 roku (tuż przed załamaniem się powojennego systemu z Bretton Woods, w którym amerykański dolar był – w transakcjach oficjalnych – wymienialny na złoto), w 1985 roku (przed międzynarodowym porozumieniem w sprawie osłabienia dolara zawartym w hotelu Plaza) oraz w 2000 roku w szczycie fali napływu do USA kapitału szukającego okazji inwestycyjnych, wytwarzanych przez rodzącą się wtedy internetową rewolucję. Dla odmiany swe szczyty słabości wobec euro dolar osiągał w latach 1980, 1992 i 2008.

W tym tygodniu salda „byków" i „niedźwiedzi" w sondażach przeprowadzanych w USA przez AAII, a w Polsce przez SII, osiągnęły ponownie bardzo niskie poziomy: w przypadku AAII ostatnio bardziej pesymistycznie było jedynie 27 kwietnia, w przypadki INI SII – tylko 12 maja