Wydarzeniem wczorajszego dnia było ujawnienie szczegółów planu pomocy dla banków przez amerykańskiego ministra skarbu, na co rynki akcji zareagowały bardzo entuzjastycznie, silnymi wzrostami. Przedstawiony program usuwania toksycznych aktywów z bilansu banków zakłada udział kapitału prywatnego oraz FDIC, gwarantującego depozyty bankowego w USA. Inwestorzy przyjęli program przychylnie, a dodatkowo do poprawy nastrojów przyczyniły się nieoczekiwanie lepsze dane z rynku nieruchomości w USA. Sprzedaż domów na rynku wtórnym wzrosła o 5,1% w ujęciu miesięcznym, co jest kluczowe mając na uwadze kondycje całej gospodarki. Ponadto od marca 2009r uwagę przykuwa skala odbicia na giełdach i kształtujący się średnioterminowy trend.
Spadek awersji do ryzyka i pierwsze symptomy stabilizacji na rynku nie będą sprzyjały walucie amerykańskiej, nad która ciążą negatywne długoterminowe czynniki takie jak np. rosnące zadłużenie USA czy bardzo niskie stopy procentowe. Dolar umacniał się korekcyjnie w czasie sesji europejskiej, natomiast sesja amerykańska przyniosła dalszą deprecjację USD. Na wartości zyskiwały przede wszystkim waluty wyżej oprocentowane takie jak AUD, NZD czy CAD. Poprawa sentymentu na rynkach akcji sprzyjała również złotemu.
Dzisiejszy dzień jest wypełniony publikacjami makroekonomicznymi. Poznamy publikacje indeksów PMI z Europy. Z Polski zostaną opublikowane dane na temat sprzedaży detalicznej i stopy bezrobocia, a z Wielkiej Brytanii poznamy odczyt inflacji CPI. Dziś z USA opublikowany zostanie jedynie indeks cen nieruchomości (OFHEO), natomiast w centrum uwagi pozostaną przemówienia Bernanke i Geithnera, które powinny sprzyjać utrzymaniu się entuzjastycznych nastrojów na rynkach akcji.
[b]EURPLN[/b]
Eurozłoty zachowywał się dość stabilnie w dniu wczorajszym, z tendencja do umocnienia złotego. Pozostajemy w szerszym zakresie wahań 4,40- 4,68. Poprawa sentymentu na rynkach akcji, a także symptomy stabilizacji powinny sprzyjać złotemu. Najbliższe wsparcie to rejon 4,4730, natomiast opór wyznacza poziom 4,60. Opublikowane w dniu dzisiejszym dane na temat stopy bezrobocia i sprzedaży detalicznej nie miały większego wpływu na notowania. Większych ruchów możemy się spodziewać w reakcji na jutrzejsza decyzję RPP.