Czym się charakteryzują takie produkty i jak wyglądają ich wyniki? Allianz Obligacji Inflacyjnych należy do grupy funduszy globalnych – poza Polską inwestuje także w obligacje amerykańskie, włoskie czy niemieckie. Jego stopa zwrotu od początku roku (na 24 czerwca) sięga 1,17 proc., co daje pierwsze miejsce w grupie (średnio 10,75 proc. straty). Podobnie globalny charakter ma indeksowy fundusz TFI PZU, jednak zanotował w tym roku 9,57 proc. straty.
Jak podkreśla Przemysław Sepielak, kierownik Zespołu Funduszy Indeksowych TFI PZU, inPZU Obligacje Inflacyjne O to fundusz indeksowy i dlatego jego wyniki należy oceniać przez pryzmat odchylenia względem benchmarku. – Wyniki funduszu są zbliżone do wyników indeksu, który śledzi – mówi. Benchmarkiem jest Bloomberg World Govt Inflation-Linked All Maturities Total Return – szeroki indeks obligacji indeksowanych inflacją, emitowanych przez rządy krajów rozwiniętych, takich jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, kraje strefy euro i inne. – Strategia inwestycyjna tego funduszu polega na dążeniu do osiągnięcia stopy zwrotu równej stopie zwrotu z benchmarku funduszu – zaznacza Sepielak.
Czy fundusz jest w stanie konkurować z inflacją? – Wyników obligacji wchodzących w skład benchmarku funduszu nie można bezpośrednio łączyć z poziomem inflacji czy też uznawać, że stanowią one zabezpieczenie przed inflacją. Wycena obligacji indeksowanych inflacją, tak jak wszystkich obligacji, zależy od rentowności rynkowych, których wzrost wpływa negatywnie na cenę obligacji – komentuje ekspert TFI PZU. Jak dodaje, aktualnie znajdujemy się w środowisku rosnących stóp procentowych o dynamice niespotykanej od wielu lat, stąd też spadek wycen instrumentów dłużnych ma znaczne rozmiary. – Dotyczy to również obligacji indeksowanych inflacją, w których przypadku na cenę oprócz rentowności wpływają rynkowe oczekiwania inflacyjne. Jeśli – tak jak obecnie – rosną rentowności, w tym realne, obligacje inflacyjne będą tracić na wartości. W środowisku, gdy rentowności zaczną spadać, a oczekiwania inflacyjne będą na obecnych lub wyższych poziomach, co przełoży się na spadek rentowności realnych, wyceny obligacji inflacyjnych powinny ulec poprawie, a benchmark funduszu będzie wykazywać dodatnie stopy zwrotu – zapowiada Sepielak. paan