Najem mieszkań rozwija skrzydła. Rynek odżył

Seria podwyżek stóp procentowych obniżyła zdolność kredytową kupujących nieruchomości z bankowym wsparciem . Rośnie popyt na wynajem mieszkań. Stawki najmu idą w górę nawet o kilkanaście procent. Rynek odżył. Taniej już raczej nie będzie.

Aktualizacja: 28.02.2022 14:44 Publikacja: 28.02.2022 13:59

Stawki najmu mieszkań są dziś zbliżone do tych sprzed pandemii. Popyt na lokale jest duży

Stawki najmu mieszkań są dziś zbliżone do tych sprzed pandemii. Popyt na lokale jest duży

Foto: Shutterstock

Jak podaje portal Nieruchomosci-online.pl, powołując się na dane Biura Informacji Kredytowej, w ostatnich czterech miesiącach zdolność kredytowa klientów spadła już o 30 proc. A może zmniejszyć się nawet o ponad 40 proc., bo kolejne podwyżki stóp procentowych są bardzo prawdopodobne. To woda na młyn inwestorów wynajmujących mieszkania. Ci, których bank odeśle z kwitkiem, muszą szukać szczęścia na rynku najmu.

Jest drożej

Alicja Palińska z działu analiz portalu Nieruchomosci-online.pl, podkreśla, że stawki najmu, które wyraźnie spadły w 2020 r., dziś są już zbliżone do tych sprzed pandemii. – W ubiegłym roku popyt na wynajem był już wyższy, na co wpłynęła spokojniejsza sytuacja na rynku pracy i mniejsze ograniczenia pandemiczne – tłumaczy Palińska.

Portal Nieruchomosci-online.pl podaje, że w Warszawie średni czynsz za wynajem kawalerki to 2,2 tys. zł miesięcznie, dwóch pokoi – 3,2 tys. zł, a trzech – ponad 4,9 tys. zł (dane na 17 lutego).

Czytaj więcej

Parki handlowe w miasteczkach

We Wrocławiu jest to odpowiednio ponad 1,9 tys., prawie 2,6 i ponad 3,9 tys. zł, w Gdańsku – ponad 1,9, 2,5 i ponad 3,6 tys. zł, w Katowicach – niespełna 1,3, ponad 2,2 i ponad 2,4 tys. zł. W Krakowie za wynajem kawalerki właściciele żądają średnio ponad 1,6 tys. zł, lokalu dwupokojowego – 2,2 tys., a trzypokojowego – 3,3 tys. zł. W Lublinie jest to ponad 1,7 tys., 2,2 i ponad 2,5 tys. zł, w Łodzi – ponad 1,6, 1,7 i niespełna 2,6 tys. zł, a w Poznaniu – 1,5, 2,1, 2,9 tys. zł. W Białymstoku – 1,2, ponad 1,6 i ponad 1,9 tys. zł, w Bydgoszczy – niemal 1,2, 1,7 i ponad 2,1 tys. zł. W Gorzowie Wielkopolskim kawalerkę wynajmiemy średnio za 908 zł, dwa pokoje – za ponad 1,3 tys. zł, a trzy – za ponad 1,9 tys. zł. W Kielcach jest to: 1 tys., 1,5 i 1,8 tys. zł, w Opolu – 1,3, ponad 1,6 i niespełna 2,5 tys. zł. W Rzeszowie – 1,2, niemal 1,6 i ponad 1,9 tys. zł, w Szczecinie – ponad 1,6 tys., 2,1 i niemal 3,1 tys. zł, w Toruniu – 1,1 tys., 1,5 i ponad 1,8 tys. zł, a w Zielonej Górze – niemal 1,5 tys., 1,6 i ponad 2 tys. zł. W Olsztynie jest to ponad 1,2 tys. zł za jeden pokój i ponad 1,7 tys. zł za dwa (w przypadku trzech pokoi brak danych). – Tylko w ciągu ostatnich sześciu miesięcy – od sierpnia ubiegłego roku do lutego tego roku – stawki najmu poszły w górę w każdym mieście wojewódzkim, uwzględniając niemal każdą wielkość mieszkania liczoną liczbą pokoi – zauważa Alicja Palińska. – W Warszawie koszt najmu mieszkań jednopokojowych wzrósł w tym czasie o 8,8 proc., dwupokojowych – o 7,2 proc., a trzypokojowych – o 8,4 proc. W drugim co do wielkości polskim mieście, czyli Krakowie, zwyżki były nawet wyraźniejsze: najem kawalerki kosztuje dziś średnio 15 proc. więcej niż pół roku temu, a dwupokojowego mieszkania – 11,1 proc. Biorąc pod uwagę ostatnie półrocze, tylko w czterech przypadkach odnotowaliśmy spadek stawek najmu. W Białymstoku stawka za dwupokojowe mieszkanie spadła o 3,6 proc., w Bydgoszczy najem trzypokojowych mieszkań staniał średnio o 3,3 proc., w Łodzi dwa pokoje można wynająć taniej o 1,4 proc., a w Rzeszowie czynsze za kawalerki są niższe o 2,6 proc.

Ekspertka zaznacza, że koszty wynajmu w najbliższym czasie nie spadną. – Ceny mieszkań rosną, na skutek inflacji rosną też koszty utrzymania nieruchomości. Podwyżki stóp procentowych ograniczają dostępność kredytów – tłumaczy. – Właściciele mieszkań część kosztów będą starali się prawdopodobnie przerzucić na najemców.

W niższe stawki nie wierzą też biura i agenci nieruchomości, którzy wzięli udział w ogólnopolskim, przeprowadzonym w grudniu, badaniu Nieruchomosci-online.pl. Niższe czynsze za kawalerki prognozowało na I kwartał br. jedynie 11 proc. agentów, a w przypadku większych mieszkań – 13 proc.

Zaburzone relacje

Agnieszka Kraińska z Freedom Nieruchomości Elbląg nie ma wątpliwości, że rynek najmu rozwija skrzydła. – Oferty, które całą zimę „wisiały" na portalach, w końcu wzbudziły zainteresowanie. Zwykle na wiosnę budzi się w ludziach chęć zmian i przeprowadzki, i tak jest też w tym roku – zauważa.

Dodaje, że coraz częściej słychać też komentarze, że relacja zarobków do ceny mkw. mieszkań jest dziś bardzo zaburzona. – Przy rosnących stopach procentowych i malejącej zdolności kredytowej ludzi po prostu nie stać na mieszkania. Chcąc nie chcąc, muszą mieszkania wynajmować – przyznaje Agnieszka Kraińska. Rynek najmu napędza też galopująca inflacja. Ludzie chcą chronić kapitał. – Inwestują więc w mieszkania, które planują wynająć osobom, których nie stać na zakup lokalu – mówi Kraińska.

Mieszkań na wynajem szukają głównie rodziny z dziećmi. – Najbardziej poszukiwane są lokale dwu- i trzypokojowe o powierzchni ok. 50–70 mkw. – wskazuje Agnieszka Kraińska. Zwraca też uwagę, że do Elbląga przeprowadzają się osoby z Gdańska, ale też z zagranicy. – Szukają mieszkań na dwa–trzy lata, żeby nabrać rozbiegu w nowym mieście – opowiada.

Na wzrost popytu mieszkań na wynajem zwraca też uwagę Michał Jeziorski, dyrektor oddziału Freedom Nieruchomości Piaseczno. Jego zdaniem kryzys na rynku najmu ewidentnie się skończył. – W ciągu niespełna dwóch miesięcy znaleźliśmy najemców niemalże na wszystkie oferowane za naszym pośrednictwem nieruchomości – podkreśla. – Udało się nam nawet wynająć ponad 300-metrowy dom, który na najemców czekał grubo ponad rok. Rosnące zainteresowanie najmem widać też po tempie znikania nowych ofert na portalach.

Nieruchomości
Przed rynkiem biurowym fala wyzwań. Jak bronić wartości aktywów?
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Nieruchomości
Oportunistyczna transakcja GTC w Niemczech. Czas na mieszkania na wynajem
Nieruchomości
Potrzeba resortu mieszkalnictwa? Na pewno większej koordynacji
Nieruchomości
Na inwestycyjnym rynku mieszkań mniejszy tłok
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Nieruchomości
Musimy być pewni, co i czy budować
Nieruchomości
Mieszkania, PRS, akademiki i sojusze z funduszami