Polskie obligacje skarbowe podążały za rosnącymi wycenami na rynkach bazowych. A tu, po podjętej przez Fed poza standardowym kalendarzem decyzji o obniżce stóp, rosną oczekiwania na nadzwyczajne działania innych banków centralnych. Informacje o chorych identyfikowanych w kolejnych krajach Europy wskazują, że problem ma charakter globalny. Mimo że infekcja sposobem przenoszenia, przebiegiem i śmiertelnością przypomina grypę, na wartości wyraźnie zyskują bezpieczne aktywa. Kruchy światowy wzrost gospodarczy znalazł się pod nową, psychologiczną presją.
RPP nie zdecydowała się na zmianę polityki. Decyzja została ogłoszona stosunkowo późno, sądzić więc można, że dyskusja znów była długa. Z jednej strony za ich podniesieniem przemawia wysoka inflacja, z drugiej, rosnące ryzyka dla wzrostu gospodarczego sugerują, by z podwyższaniem kosztu pieniądza poczekać. Rada przedstawiła nową projekcję inflacji i wzrostu gospodarczego, ale ze względu na dynamiczną sytuację globalną jej aktualność pozostaje pod dużą presją. Plaski kształt krzywej stóp procentowych wskazuje, że rynek zakłada długoterminowe problemy gospodarki.
Na czwartek Ministerstwo Finansów zaplanowało regularną aukcję obligacji. Podaż została ograniczona do maksymalnie 5 mld zł. Takie rozwiązanie nie dziwi, bo z końcem lutego tegoroczne potrzeby pożyczkowe były sfinansowane już w ponad 70 proc.