Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 08.10.2020 05:00 Publikacja: 08.10.2020 05:00
Andrzej Bebłociński diler, PKO BP
Foto: materiały prasowe
Zaplanowano, że podaż wyniesie maksymalnie 2,75 mld zł, i w tym kontekście zgłoszony przez inwestorów popyt był imponujący. Zainteresowanie kupujących było warte 9,4 mld zł, a zatem było ponadtrzykrotnie większe, niż ogłoszona oferta. Zbudowana książka popytu pozwoliła ustalić rentowność dla pięcioletnich obligacji z gwarancją Skarbu Państwa na poziomie 1,02 proc., a zatem zaledwie 43 pkt baz. powyżej rentowności oferowanej przez obligacje skarbowe o podobnym terminie wykupu. Warto przypomnieć, że na lipcowej aukcji wspomniana marża wyniosła 63 pkt baz. To zacieśnienie spreadu to efekt limitowanej podaży obligacji skarbowych, z którą mamy do czynienia od kilku miesięcy. Ograniczona podaż długu na rynku pierwotnym to z kolei efekt sfinansowanych już prawie całkowicie tegorocznych potrzeb pożyczkowych i bardzo dobrej sytuacji budżetu centralnego. Na koniec września rezerwa płynnych środków na rachunkach budżetowych wynosiła prawie 123 mld zł i Ministerstwo Finansów niezmiennie organizuje przetargi obligacji wyłącznie w formule zamiany. Takie podejście nie absorbuje wcale nowych wolnych środków napływających na rynek długu. Już za nieco ponad dwa tygodnie do inwestorów trafi ponad 13 mld zł z tytułu wykupu obligacji serii DS1020 i z płatności kuponów od październikowych serii papierów skarbowych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Analiza techniczna, fundamentalna, a może dostęp od ucha „prezesa” są gwarantem odgadnięcia, co się dzieje na rynkach?
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
W obliczu pojawiających się od czasu do czasu ostrzeżeń o ryzyku stagflacji nie sposób uniknąć refleksji nad pomysłem podniesienia celu inflacyjnego banków centralnych w USA i strefie euro.
Sytuacja na wykresie eurodolara wskazuje, że szczyt notowań może być bliski uformowania.
EBC, Fed oraz inne banki centralne będą musiały znaleźć trudną równowagę między obawami o wzrost gospodarczy a ryzykiem inflacyjnym.
Rynki finansowe na cła zareagowały paniczną przeceną na szerokiej klasie aktywów, od akcji przez ropę i złoto po amerykańskiego dolara.
Przepisy, które wprowadziły do porządku prawnego pojęcie obligacji kapitałowych, weszły w życie pod koniec 2023 r.
Akcje Netflixa w pierwszej reakcji wzrosły ponad 4% po bardzo solidnych wynikach finansowych za I kwartał 2025 roku. Istnieją powody, dla których Netflix jest przez rynek odbierany jako pewien ‘papierek lakmusowy’ nastrojów konsumentów i ich apetytu na konsumpcję uznaniowych dóbr, w tym przypadku - usług.
Zmienność jest niższa, a rynki akcyjne rosną. Warto w tym kontekście zauważyć, że bardzo dobrze wypadł krajowy parkiet.
Finałowa sesja świątecznego tygodnia na rynku warszawskim skończyła się zwyżkami najważniejszych indeksów.
Warszawa błysnęła siłą podczas czwartkowych notowań. WIG20 zyskał prawie 1,1 proc., podczas gdy w Europie przeważały spadki.
Europejskie indeksy notują dziś mieszaną sesję. Notowania francuskiego CAC40 oraz niemieckiego DAXa spadają o ok. 0,5%, a brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,1%. Z drugiej strony nieco lepsze nastroje notuje szwajcarski SMI, który rośnie o 0,2% oraz włoski IT40, który rośnie o 0,7%. Nastrój zawieszenia sentymentu na europejskich rynkach wskazuje szeroki indeks STOXX Europe 600, który notuje odczyt o ok. 0,1% niższy niż wczorajsza cena zamknięcia.
Złoty w czwartkowy poranek notował niewielkie zmiany. Rynek czeka dzisiaj przede wszystkim na decyzję EBC w sprawie stóp procentowych.
W tym roku mija dokładnie 200 lat od jednego z najbardziej zuchwałych oszustw finansowych w historii rynków finansowych, czyli projektu Poyais Scam.
W burzliwych czasach w tej części rynku panuje relatywnie duży spokój, co większość polskich inwestorów powinna doceniać.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas