Po godzinie 15 papiery serii OK0423 wyceniano na poziomie 0,30 proc., seria DS0726 oferowała 1,01 proc., a DS1030 1,54 proc. Mimo wspomnianych wzrostów rentowności nadal były one niższe niż tydzień temu, a w przypadku pięcio- i dziesięciolatek najniższe, licząc od maja. Zainteresowanie długiem znów utrzymuje się na wyższym poziomie, bo strach przed wariantem Delta rodzi wśród inwestorów obawy o globalny wzrost gospodarczy i stawia pytania o szybkość normalizowania polityki pieniężnej prowadzonej przez największe banki centralne. Podejście Narodowego Banku Polskiego jest podobne do tego, jakie prezentuje EBC i Rezerwa Federalna. W odróżnieniu od banków centralnych Czech i Węgier cechuje je wstrzemięźliwość w podnoszeniu kosztów finansowania oraz promowanie dalszego wspierania gospodarki. Na środowy wieczór zaplanowano lipcowe posiedzenie FOMC. Inwestorzy liczyli na potwierdzenie uwzględnionej w wycenach ostrożności banków centralnych. Nowe projekcje opublikowane przez Fed w czerwcu pokazały bardziej optymistyczny obraz tamtejszej gospodarki i wyższą ścieżkę stóp procentowych, a po posiedzeniu amerykańscy bankierzy centralni sygnalizowali rozpoczęcie dyskusji na temat ograniczenia programu skupu aktywów. Tymczasem obecnie rentowność amerykańskiej dziesięciolatki jest niższa o prawie 30 punktów bazowych w porównaniu z poziomem obserwowanym po czerwcowym spotkaniu.